Trzaskowski: Awaria Czajki to konsekwencja błędnej decyzji Lecha Kaczyńskiego
Rafał Trzaskowski dowodzi, że awarie kolektora do Czajki to konsekwencja decyzji, żeby zamiast zbudować nową oczyszczalnię na lewym brzegu Wisły, rozbudowywać Czajkę. Podjęto ją za rządów Lecha Kaczyńskiego w warszawskim ratuszu.
167
awaria, Lech Kaczyński, Czajka, oczyszczalnia ścieków,Rafał Trzaskowski
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu
Chcesz dostawać e-mailem najważniejsze informacje z Warszawy? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter
Od sobotniego popołudnia trzy tysiące litrów ścieków na sekundę jest zrzucane do Wisły. Miejscy wodociągowcy uruchomili zrzut ścieków do rzeki, bo awarii uległ rurociąg w tunelu pod dnem Wisły odprowadzający nieczystości z siedmiu dzielnicy lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni ścieków Czajka na Białołęce, na prawym brzegu Wisły.
To awaria podobna do tej, do której doszło rok temu. Politycy obozu prawicy, w tym np. Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej, i Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu, zarzucają Trzaskowskiemu, że zlekceważył tamtą awarię i nie rozpoczął budowy alternatywnego rurociągu. Pojawiają się zapowiedzi zawiadomienia prokuratury o zaniedbaniu, a nawet propozycje zastąpienia Trzaskowskiego rządowym komisarzem.
Czytaj także: Warszawskie wodociągi po awarii Czajki: Woda do picia jest czysta i bezpieczna. [WIDEO]
Awaria Czajki. Trzaskowski: Ponosimy dziś konsekwencje błędnej decyzji z 2005 r.
Trzaskowski się broni. Na swoim profilu facebookowym pisze: „Nie znamy dokładnych przyczyn awarii, ale wszystko wskazuje na to, że cały projekt tego rurociągu, jego wykonanie i – być może materiały użyte do budowy – były wadliwe. Ze wstępnych informacji wynika bowiem, że do awarii doszło na starym odcinku rur, a nie na tym, który w ubiegłym roku wymieniliśmy. Dziś ponosimy konsekwencje błędnej decyzji, podjętej w 2005 roku – o tym, że nie będzie budowana nowa oczyszczalnia na lewym brzegu Wisły”.
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,26252305,awar...