Postów: 263
miki19 Dziś, 3 min. temu
0
+
-
Ekwador. Brawo. Potrawą narodową jest Cevichocho
Głównym składnikiem są pomidory.
Ekwador
Wczoraj parlament w Ekwadorze odrzucił projekt ustawy zezwalający na aborcję, gdy ciąża powstała na skutek gwałtu oraz gdy w trakcie ciąży wykryte są poważne wady płodu.
Na ulicę wyszło tysiące feministek i działaczek z charakterystycznymi zielonymi chustkami, które możecie kojarzyć z zeszłorocznych protestów w Argentynie. Po ogłoszeniu wyników głosowania rozgoryczone i wściekłe demonstrujące postanowiły zostać na ulicy i dalej protestować. Policja użyła gazu.
Realia w Ekwadorze są takie, że każdego dnia około 11 kobiet zgłasza gwałt a 7 dziewczynek poniżej 14 roku życia każdego dnia rodzi.
„Dziewczynki i kobiety w tym kraju, doświadczają przemocy seksualnej i są systematycznie torturowane i zmuszane do macierzyństwa wbrew ich woli” - mówi Ana Cristina Vera, działaczka z Ekwadoru.
Aborcja pozostaje możliwa wyłącznie, gdy ciąża zagraża życiu oraz gdy powstała na skutek gwałtu, ale ofiara musi mieć stwierdzoną chorobę psychiczną. Poza tymi wskazaniami osobie, która przerywa swoją własną ciążę grożą 2 lata więzienia. Obowiązująca ustawa została uchwalona ... w 1938 roku.
Działaczki miały nadzieję, że będą miały co świętować 28 września, czyli w Światowy Dzień Bezpiecznej Aborcji. Niestety, zabrakło kilka głosów. Przeciwko reformie był oczywiście kosciół katolicki, który ma ogromne wypływy na politykę w Ekwadorze.
Skoro jesteśmy już w tamtym regionie świata, to przypomnimy, że pomimo bardzo restrykcyjnych zapisów antyaborcyjnych, to teoretycznie aborcja, gdy ciąża powstała na skutek gwałtu jest legalna w Argentynie, Boliwii, Brazylii, Chile, Columbii, Meksyku i Panamie.
Natomiast władze w takich krajach jak Nikaragua, Honduras, Salwador zakazują i kryminalizują aborcję całkowicie.
Post edytowany
2 razy