emiliar, jakoś czuję w Twojej wypowiedzi małą uszczypliwość..:> Jednak nie wiem, czy dobrze zrozumiałaś moją wypowiedź, bo zdanie (ze względu na bardzo drogą koronkę) było cytatem, który mówiły mi krawcowe w okolicy i Wawie... i żadna nie zeszła poniżej 2500 zł, jednak jak wspomniałam dalej, koronka kosztowała mnie 400 zł, więc nie była aż taka droga..:> Jednak p. Hania w Grudziądzu sukienkę z halką, welonem, i bolerkiem uszyła mi za 1200 + 400 zł ta moja koronka... więc gdyby nie dojazdy do Grudziądza zapłaciłabym tylko 1600.., a tak zamknęłam się w 2000 zł, co też nie było porażką..:)