planowałam właśnie kolejną edycję rozszerzyć o rzeczy dziecięce, sama kupowałam używane na allegro, a po co płacić za przesyłkę ;)
w Ośrodku na Kościelnej takie rzeczy też są potrzebne.
Dodam, ze jest to ośrodek pomagający kobietom uciekającym od przemocy domowej, często pojawiają się tam z dziećmi i czasami z dnia na dzień zmieniają swoje życie, miejsce zamieszkania nie mając zbyt wielu rzeczy przy sobie.
Chciałam też zorganizować akcję długoterminową za pośrednictwem jednej z gazet i portali oddawania niepotrzebnych, dobrych rzeczy osobom, którym sie to przyda. Często jak wymieniamy sprzęt AGD RTV, czy dzieci wyratają z mabelków, ubrań nie chcemy tego wyrzucać, a nie zawsze jest komu oddać. Z drugiej strony możemy wiedzieć o osobach potrzebujących, chciałabym urządzić takie małe pośrednictwo "oddam-przyjmę".