DAL regulamin i statut tworzy się w oparciu o obowiązujące przepisy, moja wątpliwość wypływa z tych przespisów. To tak jakby dać komuś możliwość robienia czegoś ad hoc, wszystko czyli statut, jak i każda czynność prawna jest umocowna w prawie i w jego granicach. Stąd wypływają moje wątpliwości co do tego zapisu. Jest on bardzo dyskusyjny. Uważam iż zarówny Ty jak i cobra.rdc macie rację. Zalezy od spojrzenia, zależy od tego czy zaczynasz wymagać to do czego zobowiązuje umowa, często wtedy następuje zmiana percepcji. Co do przejrzystości i transparentności, polityki komynikacyjnej z mieszkańcami jest tak iż bywa ona dyskusyjna. SM mają to do siebie iż często są bohaterami negatywnymi reportaży, co do sposobu zarządzania i jak to ujmę mają swoją specyfikę, co prowadzi do wypadania trupów z szafy. Mam nadzieję iż jest tak, iż u nas tak nie ma. W polskim prawie jest błednie sfromułowany zapis o pozycji członka i jego prawach w przypadku wątpliwości . Zresztą działania poseł Staroń coraz bardziej się tą skalę problemu ukazują. Błednę zapisy , nieprecyzjne pozwalają na powstawanie różnego rodzaju problemów prawnych jak i etycznych. Tak jak mówię, bo nie mam oglądu całościowego iż mam nadzieję iż nie będzie tego u nas. Zresztą czas pokaże co ze śmietnikami na naszym osiedlu, placem zabaw, błędy mają to do siebie jak i spory iż mają zgoła nieoczekiwany obrót , a wtedy.........
Co