Popiersie Lecha Kaczyńskiego w Minsku Mazowieckim

1. nie pomnik tylko popiersie a dokładnie obelisk-popiersie

2. pod pomysłem ustawienia popiersia podpisało się 1024 (lub 1034) mieszkańców miasta

3. rada miasta a więc przedstawiciele wszystkich mieszkańców w sposób demokratyczny przegłosowała ustawienie popiersia, więc nie rozumiem dlaczego jest to "zawłaszczanie przestrzeni publicznej". Nie jest to w smak burmistrzowi z PO czemu dał wyraz hejtując na FB i przeciągając możliwe jak tylko mógł najdłużej wydanie wymaganej statutem miasta opinii. Choć było wiadomo od samego początku, że będzie negatywna. Mimo, że opinia odnośnie uchwały była właśnie negatywna to zgodnie ze statutem miasta §61. pkt 4 "Negatywne opinie do projektów uchwał nie zwalniają Przewodniczącego Rady z obowiązku przedłożenia Radzie tych projektów". Całe szczęście, że w samorządzie lokalnym nie ma czegoś takiego jak "zamrażarka" w sejmie. Głosowanie odbyło się, tyle tylko, że z opóźnieniem.

4. "zawłaszczonej przestrzeni publicznej" zostanie ... 0,36 m2, czyli 60cm x 60cm, dla zobrazowania jest wymiar dużej płytki terakoty, popiersie ma mieć wysokość 1,6m a więc w przestrzeni wychodzi to 0,576m3 - niesamowicie dużo, jest o co dziamgolić

5. Wynik głosowania radnych miasta: 10-za; 7-przeciw; 2-wstrzymało się; 2-nie głosowało

To było w poprzedniej kadencji. W tej także los głosowania byłby przesądzony. Raczej jest to pewne gdyż ci co byli przeciw w większości nie uzyskali mandatu. Tylko dwóch z PO którzy głosowali 'przeciw' uzyskało mandat radnego ponownie (Gałązka i Płochocki). Reszta odpadła, jak np. Kuć.

K.Markowski (MF) radny poprzedniej i obecnej kadencji - głosował 'za'
Lipiński (MF) radny poprzedniej i obecnej kadencji - nie przyszedł na głosowanie
Kulma (MF) radny poprzedniej i obecnej kadencji - wstrzymał się od głosu


hipotetyczne głosowanie w tej kadencji:

Za: PiS-9 + K.Markowski (MF) --------------- 10
Przeciw: PO-8 + Mirecki (SLD) ---------------- 9
Wstrzymał się: Kulma (MF) ------------------- 1
nie przyszedłby (może): Lipiński (MF) ------ 1


7. jako ciekawostkę przypomnę, że w 2005 roku w Mińsku Mazowiecki podczas wyborów prezydenckich niewiele ale wygrał właśnie Lech Kaczyński. Pokonał w II rundzie Donalda Tuska.

Lech --- 8536 głosów tj. 50,72% głosów
Donek - 8293 głosów tj. 49,28% głosów






Ktoś wie ile w ciągu minionej kadencji Jakubowski wraz z Celejem ustawili w Mińsku pomników, popiersi i innych pamiątkowych tablic? Samych dowódców 7 Pułku Ułanów Lubelskich było 13 i każdy chyba doczekał się swojego popiersia. Pierwszych 6 odsłonięto w grudniu 2013 a kolejne na początku 2014. Jakoś lamentów nie było słychać, tym bardziej, że część z nich pośrednio sfinansowano z PUBLICZNYCH pieniędzy poprzez spółki z udziałem miasta Mińsk Maz. Ciekawe ile za tą kasę można by zainwestować w "place zabaw, szkoły czy przedszkola". Przecież 13 popiersi to nie jedno.






Pokraka znowu głupoty wypisuje. Jakubowski nie ma i nie miał takiej władzy. Nawet gdyby chciał nie zdołałby zablokować. Tak jak w przypadku popiersia Kaczyńskiego, gdzie próbował i goowno mu z tego wyszło. Był świadom swojej bezsilności dlatego m.in. założony został specjalny profil na FB, bo tylko odwołanie się do opinii publicznej mogło jeszcze coś zdziałać. Ale i tu zakończyło się to klęską. Pomimo mobilizacji w PO, różnych apeli, obśmiewania, żartów smoleńskich (jak miał zanieść skrzydło) przeciwników było mniej niż zwolenników.






Co do "żaby" metoda ta twórczo i z powodzeniem wprowadzona jest przez lewactwo np. związki partnerskie => związki małżeńskie osób tej samej płci => związki kazirodcze. Jak Hartman chciał od razu związków kazirodczych to okazało się, że żaba wyskoczyła. Jako przykład, właściwszy w temacie wątku można jeszcze podać zdjęcie obiektu wklejonego przez kumka na zdjęciu. Pierwotnie tęcza miała być instalacją tymczasową i stać ... 120 dni. Od jej postawienia do dziś minęło ponad 1000 dni. Wszędzie tam gdzie lewica napotka opór wtedy krzyczy się o braku tolerancji. Teraz nie łaska w myśl tolerancji, pluralizmu etc. zgodzić się na popiersie?





paranoi ciąg dalszy





dokładnie w niedzielę 14 czerwca o godz. 14:00, wcześniej od 10:45 inne punkty uroczystości

_AG_ no tak 0,36m2 to naprawdę mało więc nie ma o co "dziamgolić". Ja jednak pozwól "podziamgolę". Jeśli jest to powierzchnia ledwie płytki łazienkowej tudzież gresu podłogowego to moje argumenty na nic. Ale jednak z drugiej strony nawet z 20, 30, a wprawne oko nawet z 50m wypatrzy pomnik, o przepraszam, mój błąd "obelisk-popiersie" to jest to kwestia wszystkich mieszkańców. To jest przestrzeń publiczna i jeszcze nie czas na takie pomniki. Nie przeczę, że uchwała jest demokratycznie podjęta, w świetle prawa i ponadto pomysł został poparty podpisami 1024 (w porywach do 1034) mieszkańców, ale pomnik to jest coś szczególnego. Pomnik ma upamiętniać kogoś wybitnego, bezsprzecznie wielkiego i uznanego. L.Kaczyński takim nie był. Leciał w służbie publicznej do Katynia, bo taka była jego rola jako prezydenta. Tak samo jego rolą było projektowanie ustaw, podpisywanie ich, udział w uroczystościach i ogólnie reprezentowanie majestatu państwa. To nic nadzwyczajnego, że leciał uczcić pomordowanych. Bardzo potrzebne, nie przeczę ale to tylko wykonywanie pracy prezydenta. Czy kierowcy np. samochodu, który jedzie i zginie w drodze do Katynia należy stawiać pomnik? L.K jechał w służbie narodu bo taka była jego funkcja nic poza tym. Społeczeństwo jest podzielone więc po co teraz jeszcze bardziej dzielić. Pomnik lub jak ktoś celnie zauważył dementor już stoi no i trudno. Niech stoi. Chciałbym, żeby ci którzy będą stali przed nim z czcią i uwielbieniem pomyśleli, że swoim postępowaniem pogłębiają tylko podziały. Co prawda mała kwestia ale znaczna. Ja osobiście odnoszę się do tego pomnika z równą atencją jak do pomnika koziołka matołka w Zakopanem. Niech "se" stoi, a co.