Mińsk Maz
Postów: 277
Na stronie internetowej miasta można znaleźć list otwarty nauczycieli z Gimnazjum Miejskiego numer 2 do Posłów z naszego okręgu.
http://www.minsk-maz.pl/redir,index?wiecej=4918&wi...
Wychowałam dzieci teraz pomagam przy wnukach i wiem, że nie ma nic gorszego od gimnazjów. Wrzuca się dzieci w trudnym okresie burzy i naporu w nowe środowisko, gdzie muszą budować swoją pozycję w nowym "stadzie", co często prowadzi do znanych wszystkim patologii.
Ponadto likwidacja gimnazjów w Mińsku rozwiązała by problem z miejscami w szkołach podstawowych.
A może niech nauczyciele napiszą wprost, że likwidacja gimnazjów to mniej egzaminów a więc mniej kursów przygotowawczych i korepetycji, więc stąd ich inicjatywa.
Ze względu na niskie oceny posty użytkownika Phi Beta są widoczne tylko i wyłącznie dla zalogowanych użytkowników
Miańsk
Postów: 3104
A może wcale nie chodzi o dobro dzieci, tylko strach przed utratą posad w zlikwidowanym gimnazjum. Ile gimnazjòw, tylu mniej dyrektoròw, sekretarek itd., a jaka przy tej okazji oszczędność budżetu!
Mińsk Mazowiecki
Postów: 73
Phi jak często na tym forum nie masz racji. A rzucanie takich tekstów, że nie wiesz co się dzieje w gimnazjach. Rozmawiałem z kilkoma nauczycielami. I zawsze padało stwierdzenie, że dzieci nagle czują się dorosłymi, ponieważ skończyli pewien etap. A w tym wieku to tylko iskierki brakuje.
wielgolas
Postów: 54
independencie przecież dzieci coraz mniej więc szkoły trzeba zamykać.Nie patrzcie na nowe bloki gdzie są dzieci bo kupują mieszkanie młodzi.W innych rejonach mniej małych dzieci
Miańsk
Postów: 3104
Wiem, że dzieci coraz mniej, bo to widać gołym okiem i nie trzeba żadnych statystyk. A dzięki tej oszczędności w budżecie, właśnie może pójdzie na dzieci po pięćstet jak leci!
Ze względu na niskie oceny posty użytkownika Phi Beta są widoczne tylko i wyłącznie dla zalogowanych użytkowników
Ze względu na niskie oceny posty użytkownika Phi Beta są widoczne tylko i wyłącznie dla zalogowanych użytkowników
Miańsk
Postów: 3104
Może by i sięgnął, ale komu się chce?
Ze względu na niskie oceny posty użytkownika Phi Beta są widoczne tylko i wyłącznie dla zalogowanych użytkowników
Mińsk Mazowiecki
Postów: 8438
Niezależnie od intencji autorów nowe władze centralne będą oceniać list jako polityczny z uwagi na Pana Dyrektora rzeczonej placówki i jego działalność w Radzie Powiatu.
Żabodukt
Postów: 78391
To ogólnokrajowy problem-Szkoła publiczna powinna być świecka i apolityczna .Jest to niemożliwe ponieważ dyrektorzy szkół są z naznaczeni kolegów z jakiejś partii a profesja nauczyciela to przystanek po nieudanych wyborach.. Szkoły podobnie jak i wojsko powinny mieć zakaz prowadzenia agitacji politycznej i ja optował bym za tym żeby był zakaz przynależności politycznej naszych nauczycieli.Demokrację mamy taką jaką mamy więc taki zakaz dla zdrowia psychicznego naszych dzieci wskazany
Mińsk Maz.
Postów: 327
Zanim zostanie przypieta mi latka nauczyciela, leminga czy innego interesariusza braku tzw. wygaszenia gimnazjow napisze tylko ze nie mam zwiazku z gimnazjami i ie jestem belfrem. Sam konczylem 8 kl podstawowke, ale wiele lat w rozny sposob glownie spolecznie wspolpracowalem z mlodzieza i az wlos na glowie mi sie jezy kiedy widze co sie dzieje wokol systemu edukacji w Polsce.
Jesli ktos mysli ze gimnazja sa winne postepujacej degradacji systemu edukacji to nie ma pojecia na czym polega praca z mlodzieza. Przyczyn obecnej sytuacji jest wiele i z pewnoscia brak odpowiedniego przygotowania reformy edukacji przez owczesny rzad jest jedna z ich. Przytoczone gim azjum nr 2 jest akurat przykladem szkoly, ktorej sie udalo odniesc sukces dydaktyczny ale rowniez wychowawczy. I takich szkol jest wiele w tym kraju, ale wiadomo ze mowi sie w mediach glownie o przykladach patologii bo to sie sprzedaje znacznie lepiej. Generalnie na tle innych krajow edukacyjnie nie wypadamy najgorzej, a w sferze wychowawczej wrecz jestesmy jednym z lepszych panstw w Europie. Tylko ilu z Was bylo za vranica i widzialo jak wyglada funk jonowa ie szkol we Francji, Niemczech czy cho iazby Wielkiej Brytanii?
A dla tych, co twierdza ze likwidacja gimnazjow da oszczednosci zapytam sie tylko czy wiedza ile kosztowac bedzie samorzady dostosowanie szkol do powrotu 8 klasowej podstawowki? oprocz dostosowania szkol takich jak GM2 do przyjecia dzieci 6-7 letnich (wymiana mebli, remonty sal i lazienek, zakup brakujacych pomocy naukowy h i ksiazek do biblioteki szkolnej) trzeba bedzie po raz kolejny dokonac zmiany podstway programowej, programow nauczania oraz podrecznikow szkolnych. Nie mowie juz o kosztach spolecznych zwolnienia znacznej liczby nauczycieli, ktorzy z racji wyksztalcenia w znacznej mierze (glownie nauczyciele przedmiotow humanistycznych) nie sa przygotowani do funkcjonowania na rynku pracy poza systemem edukacji.
Jedynym sensownym rozwiazaniem jest zastanowienie sie gdzie tkwia przyczyny sukcesu szkol takich jak GM2 i wykorzystanie ich w przypadku szkol, ktore sobie ie radza. Ale najlatwiej jest zaorac ziemie i sadzic od nowa..tylko ze owocow takiej operacji nie da sie przewidziec.
Mińsk Maz
Postów: 277
sowa08 oczywiście, że problemy wychowawcze z młodym pokoleniem to nie jest wyłączna wina gimnazjów, ale ich powstanie z powodów o których pisałam w pierwszym poście mocno się do nich przyczyniło.
Mnie oburza hipokryzja nauczycieli, piszą list wskazując że zagrożone jest dobro młodzieży a najbardziej zależy im na obronie własnego interesu patrz stołków. Czy nie zastanawia Cię, że najgłośniej krzyczą w obronie gimnazjów właśnie Ci co tam pracują. Ostatnio nawet jeden z Radnych, który prowadzi jedną z placówek prowadzących wszelakie kursy bronił ich na swym profilu na facebooku. Jak mówiłam nie ma gimnazjum nie ma egzaminów a więc nie ma kursów, czy korepetycji. Jeżeli mam być szczera to mało obchodzi mnie los nauczycieli gimnazjów, czy koszt adaptacji budynków do potrzeb młodszych dzieci bo obowiązkiem miasta jest zapewnić dzieciom godziwe warunki nauki. Najważniejsze jest dobro dzieci a cofnięcie tej nietrafionej reformy wyjdzie im tylko na dobre - nie zmienią środowiska w trudnym wieku młodzieńczego buntu a dzięki odzyskaniu budynków być może skończą się czasy nauki w przeładowanych do granic podstawówkach na zmiany i jeżeli ma to być kosztem kilku etatów nauczycielskich to trudno. Zresztą zawsze można się przekwalifikować i zamiast kursów dla młodzieży prowadzić kursy dla nauczycieli a tej grupie czasu nie brakuje skoro znajdują go na pełnienie funkcji Radnych, pracę na kilku etatach, czy inne komercyjne zajęcia.
Miańsk
Postów: 3104
Nauczyciele to nie święte krowy i jak inni obywatele niech poczują smak bezrobocia lub zmiany zawodu. Będzie to dobra nauczka dla innych pracowników umysłowych budżetówki.Przecież od komuny pozamykano tyle fabryk i zakładów pracy, gdzie na bruk szły setki tysięcy pracowników i jakoś nikt się tym nie przejmował, więc i teraz trzeba to olać, bo takie jest życie w demokracji.
Mińsk Mazowiecki
Postów: 847
Sowa, ze wszystkich podanych w tej dyskusji argumentów to własnie Twój mnie powalił: "Nie mowie juz o kosztach spolecznych zwolnienia znacznej liczby nauczycieli, ktorzy z racji wyksztalcenia w znacznej mierze (glownie nauczyciele przedmiotow humanistycznych) nie sa przygotowani do funkcjonowania na rynku pracy poza systemem edukacji." - nie no, serio? To co proponujesz, jakiś program osłonowy albo duże odprawy? A tak serio, to dobry nauczyciel znajdzie pracę w zawodzie. A inteligentna osoba z wykształceniem, jeśli chce, to znajdzie pracę. To nie PRL, kiedy się do emerytury pracowało w tym samym "zakładzie".
Obrońcy gimnazjów niech podadzą ich zalety. Jaką mają przewagę nad starym systemem? Poza osławionym testem PISA i faktem, że istnieją takie wyjątki jak Gimnazjum Nr 2 w Mińsku.
Mińsk Maz
Postów: 277
Cieszę się, że nie jestem odosobniona w swoich poglądach na ten temat. Może w końcu naszej mińskiej "elicie" ze szkół wszelakich trzeba powiedzieć, że nie są pępkiem świata i zamiast politykowaniem niech zajmą się pracą z młodzieżą.
Ze względu na niskie oceny posty użytkownika Phi Beta są widoczne tylko i wyłącznie dla zalogowanych użytkowników
Mińsk Mazowiecki
Postów: 110
Gimnazja do likwidacji. Uważam, że jest to niepotrzebny wymysł.
Kształcenie dzieci i młodzieży kolejno na bazie 8 letniej szkoły podstawowej a potem szkoła średnia (liceum i szkoły zawodowe czyli technika i zawodówki) i na koniec studia dla tych, którzy chcą studiować i przede wszystkim mają predyspozycje do studiowania dadzą efekty takie, że będziemy mieli wykształconych magistrów i inżynierów ale także fachowców ( techników różnych branż), którzy będą bez problemu mogli rozpocząć życie zawodowe.
solar
Ze względu na niskie oceny posty użytkownika Phi Beta są widoczne tylko i wyłącznie dla zalogowanych użytkowników
Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.