to może zlikwidować ten projekt czyli zlikwidować strefy płatnego parkowania, zlikwidować komunikację miejską
A następnie zostanie oskarżony o niegospodarność. Serio myślisz, że można ot tak zerwać umowę?
Kilkaset tysięcy trzeba i dołozyc i ruszy.
Nie bądźmy tacy skromni. Prawie bańkę trzeba dołożyć. Jak już kiedyś pisałem- bańka tu, bańka tam...
Ta parodia protezy komunikacji miejskiej będzie kosztowała wszystkich mieszkańców miasta ponad 1,5 miliona złotych rocznie (nie licząc jej projektu, przystanków i całej otoczki). Za tą kwotę można wykonać około 3 kilometrów ścieżki rowerowej. Dla lepszego zrozumienia napiszę, że taka właśnie jest odległość od północnej do południowej granicy miasta (Przemysłowa-Kościelna-Siennicka). Od granicy wschodniej do zachodniej (ulicą Warszawską) jest około 4 kilometrów.