Do 2012 roku Marcin Gomulski był muzykiem znanym w lokalnym środowisku artystycznym. Jednak zrezygnował, bo wolał poświęcić się rodzinie. W tym czasie udzielał się jako muzyk orkiestrowy czy akompaniator. Oddał się też nowej pasji, czyli nauczaniu. Do powrotu na scenę zachęciła go córka. Zaczął koncertować w kwietniu 2022 roku. Nagrał też swoje utwory, a jesienią wydał debiutancki album „Marcin Gomulski Śpiewa Swoje Piosenki”.
Koncert w MDK przyciągnął liczną publiczność. Zanim jednak artysta pojawił się na scenie, wystąpił nieoczekiwany „support” – córka wokalisty Wiola Gomulska zagrała na fortepianie „Krakowiaka”. A potem już on sam zachwycił słuchaczy swoimi piosenkami. Mińszczanie bardzo żywo reagowali na jego muzykę i razem z nim śpiewali utwory pochodzące z debiutanckiego krążka.