– Fajnie, że jest coraz więcej kłódek, bo to pokazuje, że w naszym mieście ludzie się kochają i nie boją się tego okazywać w taki sympatyczny sposób. Po remoncie tego mostka kłódki zniknęły, a teraz znów się pojawiają. Mnie się to podoba – powiedziała Paulina, którą zapytaliśmy w parku, co sądzi o kłódkomanii zakochanych.
Na całym świecie, na wielu mostach, w mniejszych i większych miastach zakochani wieszają kłódki ze swoimi inicjałami. A wszystko zaczęło się kilkanaście lat temu po ukazaniu się powieści włoskiego pisarza Federico Moccii „Tylko Ciebie chcę”. Jej bohaterowie na znak miłości przypięli kłódkę na rzymskim moście Ponte Milvio, a kluczyk wrzucili do Tybru. Powieść stała się bardzo popularna, a czytelnicy wykorzystali pomysł jej bohaterów w realnym życiu. Mamy nadzieję, że kłódek na mostku w mińskim parku będzie przybywać. Bo zakochanych na pewno nie brakuje!