Jednym z najważniejszych aspektów bezpiecznej jazdy na autostradach i drogach ekspresowych jest utrzymywanie odpowiedniego odstępu między pojazdami. Zasada ta została jasno określona w polskim prawie – kierowca powinien zachować minimalną odległość w metrach wynoszącą połowę aktualnej prędkości pojazdu wyrażoną w kilometrach na godzinę. Na przykład przy prędkości 120 km/h minimalny odstęp powinien wynosić 60 metrów. Przepisu tego nie stosuje się podczas manewru wyprzedzania.
W minionym tygodniu policjanci z Mińska Mazowieckiego sprawdzali przestrzeganie tego przepisu na autostradzie A2. Dzięki wykorzystaniu nowoczesnych urządzeń, takich jak laserowe mierniki prędkości z funkcją pomiaru odległości między pojazdami, udało się ujawnić liczne przypadki naruszenia przepisów. Jednym z przykładów był kierowca BMW, który przy prędkości 115 km/h zachował zaledwie 9 metrów odstępu od pojazdu jadącego przed nim.
Policjanci przypominają, że brak zachowania bezpiecznego odstępu jest jedną z głównych przyczyn wypadków na drogach szybkiego ruchu. Mandaty za jazdę „na zderzaku” mogą sięgać nawet 500 zł, co ma stanowić surowe ostrzeżenie dla kierowców nieprzestrzegających przepisów.
Dzięki regularnym kontrolom, takim jak te na A2, liczba niebezpiecznych incydentów na drogach może się zmniejszyć. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo w ruchu drogowym leży przede wszystkim w rękach kierowców, a odpowiedzialność na drodze to podstawa bezpiecznej podróży.
Oprac. na podstawie mat. KPP w Mińsku Mazowieckim