Mimo trwającego długiego weekendu majówkowego na starcie stanęło 140 pełnoletnich zawodniczek i zawodników a zmagania toczyły się we wszystkich kategoriach wiekowych. Nasi zawodnicy z V-MAXu wystawili na ten wyścig swój cały najmocniejszy skład bowiem sprawą honoru było godnie wypaść na własnym terenie i przed własną publicznością. No i oczywiście mając za swojego patrona - Feliksa Rawskiego, kolarze trenera Jacka Tomkiewicza musieli dać z siebie więcej niż 100 procent.
Doświadczenie, umiejętność pracy zespołowej w peletonie i ogólna świetna dyspozycja zadecydowały, że drużynowo i indywidualnie "V-MAX Mińsk Mazowiecki" zdominował całą mińską edycję wielkiego cyklu ŻTC BIKE RACE. Zawodnicy z herbem naszego miasta na piersi podczas dekoracji zwycięzców aż 5-krotnie wchodzili na podium! Wielkie gratulacje dla naszych Mistrzów Polski - Sylwii Stoń i Mateusza Mikulskiego oraz dla Rafała Sabaka, Andrzeja Polaka i Zbyszka Potylickiego. Słowa uznania również dla pozostałych "V-MAXowców" za wykonanie ciężkiej pracy w peletonie na rzecz kolegów.
Na zakończenie imprezy rozegrano jeszcze tradycyjny konkurs jazdy rowerem po 10-metrowej szynie kolejowej. Uczestnicy tej konkurencji znów mają wiele do myślenia... Nikomu nie udało się pokonać szyny. W tej konkurencji "Mistrz Feliks" dalej pozostaje niedościgniony.
Organizatorami wyścigu w Mińsku podobnie jak w latach poprzednich byli: Żyrardowskie Towarzystwo Cyklistów, Klub Kolarski V-MAX, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji i Muzeum Ziemi Mińskiej. Nie ma wątpliwości, że każdego roku ta impreza wygląda coraz okazalej a to dzięki wsparciu lokalnych sponsorów kolarstwa czyli firmom SKODA-CARSED oraz KOSBUD.
Szosowy sezon kolarski jest w pełni. Najmłodsi kolarze z mińskiego V-MAXu stawiają swoje pierwsze kroczki i nabywają doświadczenie w najróżniejszych wyścigach MTB. Młodzież i dorośli zawodnicy wybierają znacznie trudniejsze konkurencje szosowe. Właśnie pod znakiem rywalizacji szosowców już niebawem bo 24 czerwca ogólnopolski peleton stanie na starcie w pobliskim Jakubowie. Zapraszamy.