
Kilka tygodni temu w jednym z kompleksów leśnych w gminie Siennica zostały wyrzucone różnego rodzaju śmieci w tym części samochodowe. W ustalenie odpowiedzialnego za ten czyn włączyli się dzielnicowi mińskiego rewiru, którzy dotarli w miejsce wyrzucenia odpadów.
Wśród sterty nieczystości policjanci odnaleźli etykiety z paczkomatu z adresem zakładu naprawy samochodów z Warszawy. Ich dalsze działania doprowadziły do ustalenia osoby, która miała zutylizować odpady z zakładu samochodowego w wyspecjalizowanej firmie.
Niestety 31-latek z gminy Siennica znalazł prostsze jednak niezgodne z prawem rozwiązanie. Wszystkie śmieci wyrzucił do siennickiego lasu. Za ten czyn został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł. Dzielnicowi zobowiązali także mężczyznę do posprzątania tego terenu. 31-latek chcąc nie chcąc wziął udział w akcji sprzątania lasu.
podkom. Marcin Zagórski / KPP w Mińsku Maz.