21.04.2023
Mało kto z Mińszczan nie miał ręku Rocznika Mińskomazowieckiego, od trzydziestu lat prezentującego historie lokalną i tą wielką i tą małą. Powstańcy, harcerze, przedsiębiorstwa, szkoły, jednostki wojskowe, straż pożarna... uwieczenienie na karta wydawnictwa rozpoczęło się w jeszcze w latach 90tych. Od pierwszej zeszytowej formy, do obecnej w pięknej twardej oprawie, minęły trzy dekady, a wciąż nie brakuje tematów do druku. Dzięki finansowaniu przez Urząd Miasta Mińsk Mazowiecki stowarzyszenie nie musi martwić się o pozyskanie środków na kolejne tomy, jednak na tym nie poprzestaje.
- Udało nam się skutecznie pozykać wsparcie z Fundacji PZU, która przychylnie spojrzała na nasz pomysł - mówi prezes TPMM Marek Łodyga - Chcąc zapewnić dostęp do treści zarówno młodszym odbiorcom, mniej chętnie korzystających z papierowych wydawnictw jak i osobom niewidomym i niedowidzącym już kilka lat temu chcieliśmy wydać audiobooki. Kilka udało się nagrać wspólnie z FAMM, a teraz zaś powstanie aż 30 nagrań.
Treści dotyczące Mińska Mazowieckiego będą mocno zróżnicowane, dłuższe nagrane przez lektorów profesjonalnych. TPMM wpadło jednak na pomysł aby do współpracy zaprosić Mińskie osobistości. Jakie? To przekonamy się w wakacje, gdy wszystko będzie już opublikowane na stronie https://www.tpmm.pl
Oprac. na podstawie mat. prasowych TPMM
