Okazuje się, że zarząd Spółki MPK Pure Home odbierającej z terenu Mińska Mazowieckiego odpady poinformował miejskie władze, że z uwagi na absencję pracowniczą związaną z pandemią COVID-19 zmniejszyła się ilość pojazdów obsługujących nasze miasto. Powoduje to rozbicie harmonogramu odbioru śmieci.
"Z ośmiu załóg obsługujących nasze miasto wyjeżdżają jedynie dwie... Na to wszystko nałożyła się kulminacja żądań naszego operatora dotyczących zwiększenia wynagrodzenia za cały kontrakt o niemal 100 %. Niestety, w Polsce nie wprowadzono stanu nadzwyczajnego i burmistrz nie ma uprawnień, aby w takiej sytuacji sięgać po nadzwyczajne rozwiązania. Na szczęście w piątek udało się ustabilizować sytuację i do świąt wielkanocnych powinniśmy powrócić do normalności, przynajmniej w kwestii odpadów... W poniedziałek burmistrz Marcin Jakubowski wyda w tej sprawie oświadczenie, podając więcej szczegółów oraz szerszy kontekst całej sytuacji. Prosimy o cierpliwość i wyrozumiałość" - napisało miasto na facebooku.