Skwer powstał w części targowiska najmniej wykorzystywanej przez kupców, od strony skrzyżowania ulic 11 listopada i Chełmońskiego oraz przeznaczonej do rewitalizacji. Ma powierzchnię ponad 400 metrów kwadratowych i będzie obsadzony drzewami oraz roślinami nisko i wysokopiennymi. Na razie posadzono na nim rośliny, które bez problemu przetrwają zimę, ale na wiosnę zostaną wykonane kolejne nasadzenia tak, aby skwer rzeczywiście był prawdziwą oazą zieleni na targowisku. Wokół zieleńca są też ławeczki, na których będzie można odpocząć po zrobieniu zakupów na targu czy w upalny dzień.
Jak się dowiedzieliśmy w Urzędzie Miasta, skwer powstał z myślą o tym, aby wyeliminować wyspę ciepła, jaką jest miejskie targowisko. Oprócz zieleńca, na wiosnę zostaną wykonane na targu, tam gdzie będzie to możliwe, nasadzenia różnych roślin. Dzięki tym wszystkim zabiegom, targ przestanie być zabetonowaną przestrzenią, tylko stanie się bardziej zielonym miejscem w sercu miasta. Ponadto, okoliczni mieszkańcy zyskają miejsce, gdzie będą mogli spędzać czas. Taka walka z miejską betonozą bardzo nam się podoba!