Całe zdarzenie opisała na facebooku wnuczka osoby, która została okradziona w poniedziałek, 10 lutego. Do drzwi mieszkania starszej pani w bloku przy ul. Okrzei zapukała około trzydziestoletnia kobieta, która powiedziała, że jest w ciąży i poprosiła o szklankę wody. Kiedy została zaproszona do środka i upewniła się, że seniorka jest sama, wpuściła do lokalu mężczyznę. „Goście” okradli starszą panią i szybko się ulotnili. Sprawa została zgłoszona na policę, ale zanim sprawcy tego zdarzenia zostaną schwytani, w podobny sposób mogą okraść kolejnych seniorów.
Dlatego tak ważna jest profilaktyka, by do takich sytuacji nie dochodziło. Rozmawiajmy z babciami, dziadkami, sędziwymi członkami rodziny, sąsiadami czy znajomymi, by wiedzieli, jak bronić się przed oszustami – seniorzy nie muszą być okradani. Muszą tylko stosować się do kilku ważnych zasad. Policjanci z Komendy Głównej Policji radzą, żeby:
- pod żadnym pozorem nie wpuszczać do mieszkania nieznajomych – oszuści często podają się za osoby potrzebujące pomocy, dalekiego krewnego, pracowników opieki społecznej, inkasentów, akwizytorów,
- nie otwierać drzwi, gdy tylko usłyszy się dzwonek, najpierw należy sprawdzić, kto stoi za drzwiami, jeżeli nie znamy osoby, rozmawiamy przez zamknięte drzwi – pracownicy urzędów zwykle telefonicznie zapowiadają swoją wizytę, a inkasenci mogą wystawione rachunki za światło i gaz zostawić w skrzynce pocztowej, nie wchodząc do domu,
- zawsze zamykać drzwi na zamek po przyjściu do domu drzwi wejściowe,
- nie przechowywać w domu dużej ilości gotówki,
- nie ufać nieznajomym i nie wpuszczać ich na klatkę schodową, gdy dzwonią, np. domofonem,
- utrzymywać więzi z sąsiadami – można np. zadzwonić do nich i poprosić o pomoc, gdy ktoś natarczywie próbuje dostać się do mieszkania – wizyta sąsiada może skutecznie odstraszyć potencjalnego złodzieja.