
Kapitan Adrian Rojek jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych pilotów nie tylko w Polsce, ale i na świecie, który za sterami MiGa-29 potrafi wznieść się na wyżyny akrobacji lotniczych. Wielokrotnie wzbudzał podziw i zachwyt swoimi umiejętnościami, odwagą oraz skromnością na międzynarodowych pokazach w całej Europie. Miliony ludzi na YouTube obejrzało np. jego słynny pionowy start podczas Royal International Air Tattoo w Anglii. Setki tysięcy wyświetleń mają także filmy z kokpitu, gdy kapitan wykonywał podniebne akrobacje. W 2017 roku przeszedł do rezerwy. Ale...
– Moją pasją zawsze było lotnictwo, a w szczególności akrobacja samolotowa. Minęło kilka lat, a że ciągnie wilka do lasu, postanowiłem wrócić do korzeni czyli akrobacji samolotowej. Jestem więc tutaj w celu zebrania budżetu brakującego do realizacji moich planów, a przede wszystkim, żeby się dowiedzieć czy kogokolwiek interesuje ta, w końcu niszowa dyscyplina sportu czy rozrywka w postaci pokazów lotniczych – napisał na portalu zrzutka.pl, gdzie trwa zbiórka „Na samolot”.
– Plan jest ambitny, obejmuje w początkowym etapie trening akrobacji samolotowej, a następnie zakup wyczynowego samolotu akrobacyjnego, zakup i stworzenie ośrodka szkolenia w akrobacji samolotowej. Chciałbym przekazać swoje doświadczenia następnym pokoleniom – przekonuje kapitan Adrian Rojek.
Każdy z nas, nie tylko fani podniebnych akrobacji, może go wesprzeć w jego planach. Misja trwa – warto do niej dołączyć na: https://zrzutka.pl/na-samolot