5°C

25
Powietrze
Cóż... Bywało lepiej.

PM1: 9.24
PM25: 15.20 (37,08%)
PM10: 16.69 (101,33%)
Temperatura: 5.16°C
Ciśnienie: 1004.16 hPa
Wilgotność: 87.38%

Dane z 24.04.2024 09:35, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Nowa dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej

15.07.2020
(Fot. UM Mińsk Mazowiecki)

Od 1 lipca Karolina Wieczorek została nową dyrektor MBP. Zapytaliśmy o jej wizję biblioteki oraz plany na rozwój tej popularnej instytucji kultury w naszym mieście…

Z mińską biblioteką jest pani związana od lat. Czym się pani wcześniej zajmowała?
 
Karolina Wieczorek (K. W.) – W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Mińsku Mazowieckim pracuję już ponad 10 lat, do tej pory na stanowisku bibliotekarza i instruktora ds. bibliotek w powiecie. Wykonywanie tej funkcji pozwoliło mi poznać zasady funkcjonowania i organizację instytucji kultury, ale przede wszystkim zbudować relację z ludźmi, którzy tworzą bibliotekę. Jako instruktor zależało mi na ujednoliceniu działań bibliotecznych, skomputeryzowaniu wszystkich placówek, wprowadzeniu nowych rozwiązań technologicznych oraz wzajemnym wsparciu i motywacji bibliotekarzy. Współpracując z poprzednimi dyrektorami biblioteki, panią Teresą Sęktas-Chanke i panią Elżbietą Sieradzińską, rozwijałam swoje kompetencje bibliotekarza i menadżera kultury.
 
Jaką ma pani wizję biblioteki pod swoim kierownictwem?
 
K. W. – Misją naszej biblioteki, z którą się utożsamiam, jest stworzenie płaszczyzny kulturowej, w której promocja książki i czytelnictwa opiera się na nowoczesnych i innowacyjnych rozwiązaniach, z zachowaniem szacunku dla tradycji. Ważna będzie dla mnie promocja literatury, szczególnie tej regionalnej, poprawa jakości i atrakcyjności zbiorów bibliotecznych, utrzymanie szerokiego kręgu czytelniczego i dotychczasowej działalności. Nasza biblioteka pełni też funkcje powiatowe, dlatego liczę na ścisłą współpracę z bibliotekami powiatu mińskiego. Będzie mi również zależało na pozyskiwaniu zewnętrznych środków z przeznaczeniem na dodatkową działalność wydawniczą, kulturalno-edukacyjną oraz inwestycje.
 
W swoim programie funkcjonowania i rozwoju MBP na lata 2020-2025 pisze pani o „rozwoju nowych technologii ze szczególnym rozszerzeniem usług zdalnych”. Co to oznacza dla biblioteki i czytelników?
 
K. W. – Trudne czasy dla tradycyjnego bibliotekarstwa mobilizują nas, aby dostosować ofertę usług do zmieniającej nas rzeczywistości, zwłaszcza w kontekście dynamicznego rozwoju technologicznego. Aktualna sytuacja społeczna w kraju pokazała nam, jak przydatne są usługi zdalne również w instytucjach kultury. Uważam za konieczność zwiększenia automatyzacji, a nawet samoobsługi czytelników. Pozwoli to bibliotekarzom na poświęcenie swojego czasu pracy w innym sektorze działalności: animacyjnej, kulturalnej, może wydawniczej. Wiele decyzji zależy od możliwości rozbudowy programu bibliotecznego. Do moich propozycji usług zdalnych zaliczam przede wszystkim wprowadzenie rezerwacji zbiorów bibliotecznych, samodzielną obsługę własnego konta czytelniczego czyli wgląd do historii wypożyczeń i prolongatę. Jako dodatkowy kanał komunikacji z Czytelnikami myślę, że warto wprowadzić powiadomienia SMS, newletter, może nawet aplikację mobilną. Tymczasem, z początkiem lipca 2020, w ramach Mazowieckiego Konsorcjum Bibliotek Publicznych, realizujemy już dostęp do e-booków z oferty Legimi.
 
W programie napisała pani także o chęci pozyskiwania funduszy zewnętrznych. Gdyby udało się je otrzymać, na co zostałyby przeznaczone?
 
K. W. – W miarę możliwości pozyskania dodatkowych środków zewnętrznych chciałabym wprowadzić nowe projekty, z których rozwiązań korzystają już nowoczesne biblioteki. Przede wszystkim zależy mi na KSIĄŻKOMACIE i WRZUTNI. Są to urządzenia samoobsługowe, zsynchronizowane z programem i kartą biblioteczną, dedykowane wszystkim zabieganym Czytelnikom, pozwalające na zwrot i odbiór zamówionych wcześniej egzemplarzy. Z kolei BIBLIOSTACJA to drugi pomysł marzeń. Od wielu lat mówi się o rozbudowie stacji PKP w Mińsku, z której codziennie korzysta wielu mieszkańców miasta. Wspaniale byłoby wypożyczyć książkę oczekując na pociąg. Wierzę, że przy ścisłej współpracy z miastem i spółką PKP możliwe byłoby umieszczenie BIBLIOSTACJI, jako filii bibliotecznej, w nowym gmachu stacji PKP Mińsk Mazowiecki. W Polsce funkcjonują już takie placówki i cieszą się dużym zainteresowaniem. Trzecią inwestycją byłaby mobilna filia biblioteczna BOOKTRUCK, dawniej znana jako bibliobus. W miarę upływu lat wróciła moda na tego typu lokalną promocję oraz dotarcie z książkami do dalszej części miasta. Biblioteka z dojazdem do Czytelników. Dzisiejszy trend zmienił tylko nazwę na anglojęzyczną, nawiązując do popularnych Foodtracków. Są to duże inwestycje, ale nasze miasto szybko się rozwija, przybywa mieszkańców, zmienia się infrastruktura regionu. Biblioteka chciałaby być bliżej ludzi, dotrzeć do potencjalnego Czytelnika w drodze do pracy, do szkoły, do domu. To instytucja użytku publicznego, przeznaczona dla każdego, kto chce uczyć się całe życie.
 
Czego pani życzyć na początku objęcia funkcji dyrektora MBP?
 
K. W. – Biblioteka to społeczność. Mimo zachwytu nad nowymi technologiami nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu z Czytelnikiem, dlatego proszę mi życzyć szybkiego powrotu do rzeczywistości sprzed epidemii.
 

Inne aktualności

OK