30 listopada w Mińsku Mazowieckim na ul. Mickiewicza, policjanci zatrzymali do kontroli osobowego Opla Astrę. W czasie kontroli, 20-letni kierujący zachowywał się bardzo nerwowo, a jego odpowiedzi na pytania policjantów były bardzo niewyraźne. Jak się okazało mężczyzna miał w ustach torebkę foliową z zawartością białego proszku. Wywiadowcy zabezpieczyli tę substancję do dalszych testów. Wynik badania potwierdził przypuszczenia funkcjonariuszy, że zabezpieczony środek to amfetamina.
Ponadto w wyniku sprawdzenia mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że był już wcześniej karany i posiada zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do marca 2021 roku.
20-latek, mieszkaniec gminy Jakubów, trafił do policyjnej celi. Następnego dnia usłyszał dwa zarzuty karne posiadania środków odurzających i niestosowania się do wyroku sądu. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych czynów i dobrowolnie poddał się karze ograniczenia wolności i pracom społecznym. Musi także pokryć koszty postępowania. Dodatkowo przez kolejny rok nie będzie mógł kierować żadnym pojazdem mechanicznym.
mz