10°C

35
Powietrze
Cóż... Bywało lepiej.

PM1: 13.36
PM25: 21.19 (53,39%)
PM10: 24.03 (141,28%)
Temperatura: 10.21°C
Ciśnienie: 1008.61 hPa
Wilgotność: 87.19%

Dane z 08.10.2024 10:05, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Mazovia pokonuje KTS Weszło

21.09.2024
(fot.: Leszek Siporski, minskmaz.com)

Drużyna Mazovii Mińsk Mazowiecki odniosła kolejne ważne zwycięstwo wygrywając z niepokonanym w tym sezonie KTS Weszło. Spotkanie pełne było zwrotów akcji i bramkarskich popisów.

W emocjonującym spotkaniu 21 września 2024 na własnym stadionie Mazovia Mińsk Mazowiecki pokonała KTS Weszło Warszawa 3:2. Choć mecz początkowo przypominał partię piłkarskich szachów, goście jako pierwsi zdobyli przewagę po golu Ishmaela Baidoo, co zmusiło mińszczan do szybkiej reakcji. Kluczową rolę w tej części meczu odegrał bramkarz Mazovii, Dawid Rosiak, który kilkoma udanymi interwencjami uchronił swój zespół przed stratą kolejnych bramek.

Mazovia jednak nie zamierzała się poddać i wkrótce doprowadziła do wyrównania. Po faulu na Tomaszu Lewandowskim w polu karnym, Patryk Zych pewnie wykorzystał rzut karny doprowadzając do remisu 1:1 tuż przed przerwą. Druga połowa zaczęła się od odważnych ataków KTS Weszło, ale to Mazovia przejęła inicjatywę. Kapitalne uderzenie głową Macieja Jankowskiego dało gospodarzom prowadzenie 2:1, wywołując euforię na trybunach.

Goście nie pozostali dłużni i po golu Ivana Orlova wyrównali na 2:2, jednak Mazovia nie dała za wygraną. W 74. minucie Maciej Złotkowski fantastycznym strzałem z dystansu ustalił wynik na 3:2. Choć obie drużyny starały się zmienić wynik do ostatniego gwizdka, gospodarze utrzymali prowadzenie, pokazując niezwykłą determinację.

Końcówka spotkania była nerwowa, a napięcie na boisku i ławkach wzrastało z każdą minutą. Sędzia wiele razy musiał sięgnąć po kartki, w tym żółte i jedną czerwoną, które otrzymali członkowie sztabu szkoleniowego gości. 

Trener Mazovii, Damian Guzek, po meczu podkreślał znaczenie tego zwycięstwa: „Był to ważny gatunkowo mecz dla obu zespołów. Podbudowani wygraną z KS CK Troszyn poszliśmy dalej swoją zwycięską ścieżką. Pokazaliśmy, że nie boimy się nikogo oraz udowodniliśmy, że mental wewnątrz nas jest bardzo mocny. Pokazała to chociażby sytuacja po stracie bramki, gdy mocno ruszyliśmy do odrabiania strat. To było dla nas najtrudniejsze przetarcie do tej pory. Wyszliśmy z niego zwycięsko i to jest dla nas najważniejsze” (źródło: MMz Sport Plus)

Inne aktualności

OK