Finał siedleckiego okręgowego Pucharu Polski zapowiada się wyjątkowo. W decydującym meczu zmierzą się ze sobą dwie drużyny z Mińska Mazowieckiego – Mazovia oraz Mazovia II. To rzadko spotykana sytuacja, kiedy pierwszy zespół klubu rywalizuje ze swoimi rezerwami o prestiżowy tytuł. Obie drużyny przeszły różne drogi, aby dostać się do tego punktu.
Mazovia II rozpoczęła swoją przygodę z Pucharem eliminując kolejno Hutnika Hutę Czechy (3:9), Podlasie Sokołów Podlaski (1:0), ULKS Gołąbek (0:4) i rezerwy Pogoni Siedlce (4:0). Zespół rezerw wykazał się ogromną determinacją, osiągając sukces w każdym kolejnym meczu. W porównaniu do nich, Mazovia I miała łatwiejszą drogę bo jako drużyna z wyższej ligi dołączyła do rozgrywek w późniejszych rundach. Wystarczyły dwa zwycięstwa – nad rezerwami ŁDK Łosice (0:9) i GKS Tygrys Huta Mińska (3:3 w regulaminowym czasie i 4:2 po rzutach karnych), by zapewnić sobie miejsce w finale.
Mecz zapowiada się ciekawie nie tylko z uwagi na kuriozalność samej rywalizacji, ale także na możliwość, że starszy i bardziej doświadczony zespół Mazovii będzie miał trudniejszą przeprawę, niż można by się spodziewać. Niezależnie od wyniku, 17 października piłkarska społeczność Mińska Mazowieckiego będzie miała powód do świętowania – trofeum na pewno zostanie w mieście!