Informacja o niecodziennym odkryciu wpłynęła do nadleśnictwa w poniedziałek rano. Leśników zaalarmowali członkowie stowarzyszenia pasjonatów historii, którzy prowadzili poszukiwania zabytków w lesie na terenie gminy Dębe Wielkie. Teren został zabezpieczony przez Policję, Straż Leśną oraz strażaków z OSP. Na miejsce wezwano również saperów, którzy przystąpili do usuwania pocisków.
W ciągu czterech dni z ziemi wydobyto łącznie 25 niewybuchów z czasów II Wojny Światowej. Były to pociski różnego typu, a masa największych dochodziła do 500 kg. Jak twierdzą saperzy, pociski stanowiły element uzbrojenia wojsk niemieckich i najprawdopodobniej były transportowane na front wschodni.
Aby zapewnić bezpieczeństwo osób poruszających się po lasach, teren akcji przez cały czas zabezpieczali pracownicy nadleśnictwa wspomagani przez funkcjonariuszy Policji oraz druhów z OSP.
Usunięte z lasu niewybuchy saperzy zabrali na poligon, gdzie zostaną unieszkodliwione.
To nie pierwsze takie znalezisko w lasach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie. Trzeba pamiętać, że tereny te były w czasie wojny miejscem licznych walk, stanowiły również schronienie dla żołnierzy. Ślady działań wojennych można znaleźć nie tylko w ziemi. W miejscach toczonych walk w pniach starych drzew wielokrotnie odnajdywano m.in. zarośnięte fragmenty pocisków.