16.06.2018
Przypomnijmy, w ostatnich latach z działki znajdującej się między ul. Sosnkowskiego a parkingiem „Parkuj i Jedź” zostały usunięte stare zabudowania (w tym między innymi budynek baru "Przy kładce") a następnie teren ten sprzątnięto i wyrównano. Z czasem kierowcy zaczęli w tym miejscu zostawiać samochody a proces ten szczególnie się nasilił gdy wprowadzona została po przeciwnej stronie torowiska strefa płatnego parkowania. Na dzikim parkingu każdego dnia zostawiano dziesiątki aut i dla wielu jeszcze brakowało miejsca z powodu braku organizacji miejsc postojowych czy wysokich chwastów i traw.
Jednak działka na której utworzył się parking to własność prywatna, a jej właściciel postanowił ogrodzić teren. Stało się to w miniony piątek, 15 czerwca 2018. Fakt ten wywołał spore poruszenie wśród kierowców, którzy przyzwyczaili się do zostawiania tam samochodów. Jak możemy przeczytać na Kolejowym Mińsku Mazowieckim, były w tej sprawie nawet telefony do Urzędu Miasta.
Co powstanie na miejscu dawnego dzikiego parkingu? Tego póki co nie wiemy. Pewne jest, że jego likwidacja będzie sporym problemem dla kierowców, którzy będą musieli znaleźć nowe miejsce do zostawiania samochodów lub korzystać ze strefy płatnego parkowania. Znajdujący się po tej samej stronie torów parking „Parkuj i Jedź” jest od 1 kwietnia tego roku darmowy i dostępny dla wszystkich, jednak zapełnia się on we wczesnych godzinach rannych.
