Mazovia doznała najwyższej porażki w tym sezonie w Ząbkach z tamtejszym Dolcanem 1:5. To był zarazem najsłabszy występ podopiecznych Roberta Gójskiego od momentu przejęcia przez niego zespołu. Trudy rundy jesiennej dopadły mińszczan w momencie, kiedy byli na pozycji wicelidera z 4 punktową przewagą nad resztą stawki i w zasadzie nic nie zapowiadało zadyszki. Niestety, po pięciu zwycięstwach z rzędu, przyszło mińszczanom przełknąć gorycz dwóch porażek i utratę wysokiego miejsca.