To jest przykre, ze tyle psow błąka sie po Mińsku:( ja tez niedawno znalazlam psiaka - mlodego, slicznego i bardzo przyjacielskiego w typie goldena tylko, ze wiekszego i niestety tez nie moglam go przygarnac, bo juz mam jednego i nie mam mozliwosci na drugiego... nikt sie po niego nie zglosil i rakarz zabral go do schronicka;( mam nadzieje, ze choc tego psiaka przygarnie jakas dobra dusza... wszystko byloby inaczej gdyby bylo wiecej ludzi bardziej odpowiedzialnych.