Kochani! Godzinę temu znalazłam małą suczkę. Ktoś, na kogo słów mi brak podrzucił go pod balkon jednego z mieszkań na Serbinowie. Siedział i przeraźliwie piszczał. Był przerażony i zmarznięty. Dzisiejszej nocy ma zapewnione schronienie, ale rano muszę coś jej zorganizować. Jest malutka, waży ok. 1 kg. Jeśli ktoś go szuka go lub zechciałby przygarnąć tę małą sierotką to proszę o kontakt.
Podłość ludzka nie zna granic!!!