Witam, jak Wasze wrażenia po dzisiejszych zapisach do różnych sekcji w MDK???
Ja byłam pierwszy raz i jestem w meeeega szoku:
- totalny brak organizacji,
- brak informacji gdzie się udać, zero oznaczeń,
- nie oznakowane stanowiska co gdzie jest,
- dzikie tłumy, przepychanki,
- duchota, gorąc - jak sardynki w puszce.
A można było tego uniknąć dzieląc zapisy np. na po 2 na jedną godzinę, albo każda sekcja w innej sali
- sposób przekazu informacji "wrzeszczany" ze sceny przez panią X i Y a i tak informacja nie dotarła do 4/5 osób na sali. Normalne przy takiej ilości ludzi wystarczyło włączyć włączyć nagłośnienie i mówić przez mikrofon.
Ja jestem zdegustowana tym co tam zastałam, taką organizacją i było nie było takim traktowaniem ludzi. Czułam się jak na jakimś spędzie. W sali duchota, atmosfera masakryczna, no bo trzeba było pilnować kolejki, a ktoś z boku próbował się np. wkręcić.
Mało tego, wystarczyła rejestracja na stronie. Mamy XXI w. !!!
Ewentualnie te rozwiązania z podziałem na godziny i sale zdecydowanie ułatwiłby pracę i pracownikom MDK i z szacunkiem potraktował swoich klientów, czyli dzieci z rodzicami.
Przykre...