byłem z rodziną 3 krotnie, akurat za wjazd nie płaciliśmy, żadnej wysypki nikt nie dostał, było także dużo znajomych nikt nie narzeka, własne papu, alkohol i grill można wziąść, kolejki tam do jedzenia są duże, ceny przyzwoite,było dwóch ratowników na wydzielonym terenie, byli wędkarze, nikt się ie czepiał ani nic jak parę osób tu pisało, ja polecam lepiej niż na augustówce, wc 4 sztuki widziałem, po lesie nie chodziliśmy, szkieł nigdzie nie było.POLECAM