ostatnie wesele w zajeździe nietypowe- w 1 sali wesele zaczynało sie o 19 a w 2 trwało od 14.takiego cyrku nie widziałem- goście gdzie grał Dj przychodziłi na 2 salę gdzie grał zespół.w pewnym momencie było- a teraz odbijamy pannę młodą. na szczeście impreza nr-2 skończyła sie o 22.
sala konsumpcyjna ładnie przystrojona,przed salą wiejski stół,czyściutko.panie kelnerki z widocznym przemęczeniem na obliczach- nie ma co sie dziwić- nie przyszły tu bo chciały.wielka wada sali- parking po 2 stronie ulicy.
sala salą - wszystko zależy od gości- w zajeździe było sporo naprawdę fajnych wesel