Dorka miała wtedy osiem lat. A kiedy to opisała – jedenaście, może dwanaście: "Nad ranem ukazała się duża grupa chłopów w lesie […]. Chłopi strzelali za nami. Za czwartym strzałem siostra się obudziła i krzyknęła: »mamo«. Mamusia wróciła się po nią i obie zastrzelono.
Choć ich wojenne doświadczenia były podobnym koszmarem, dalsze losy sześciu bohaterek książki Anny Bikont potoczyły się zupełnie odmiennie - z traumą każdy próbuje radzić sobie po swojemu. Finalistka tegorocznej Nagrody Literackiej Nike wraca z nowym reportażem. W dniu premiery publikujemy fragment książki "Nigdy nie byłaś Żydówką. Sześć opowieści o dziewczynkach w ukryciu".
https://www.facebook.com/100064943130506/posts/pfbid0Le...