Zatrważające jest to, że w naszy mieście i najbliższych okolicach tną drzewa masowo lub tez prowadzona jest gospodarka leśna Lasow Państwowych tuż za granicą Mińska, miasta które jest na 8 !!! miejscu w Polsce pod względem gęstości zaludnienia powinno mieć jakies zaplecze dla ludności własnie w postaci lasów. A u nas???
Zamiast storzyć jakies parki dla ludzi do spacerów to wycinają co sie da. Nawet las koło starej sosny, centrum spacerowe dla Mińszczan, karczują i przeżedzają bardzo intensywnie. Kurna czy nie można tych lasów najblizej miasta zostawic dla nas mieszkańców??!! czy tylko pieniądze sa ważne za wyciete drewno??!!
Do kogo można zgłaszać się z petycjami o ochrone lasów w okolicy Mińska?
Nadleśnictwo, czy wy ślepi jesteście co i gdzie wycinacie? Zostawcie nam nasze okoliczne lasy!!!