15°C

23
Powietrze
Wspaniałe powietrze!

PM1: 10.57
PM25: 13.99 (33,22%)
PM10: 14.95 (93,29%)
Temperatura: 15.42°C
Ciśnienie: 1005.11 hPa
Wilgotność: 83.50%

Dane z 06.05.2024 08:50, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

"Wolność nie jest nam dana raz na zawsze"

21553 postów
Żabodukt Postów: 78432
kumak
Żabodukt, postów: 78432
Niedziela, 3 listopada 2019 22:09:35
+2
+3 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
ta?

Mińsk Mazowiecki Postów: 3861
Silencium
Mińsk Mazowiecki, postów: 3861
Poniedziałek, 4 listopada 2019 07:55:10
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Nie ta , dana?
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 4 listopada 2019 08:31:03
-2
+1 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
"List wiernych z archidiecezji gdańskiej do papieża "

to teraz to tałatajstwo (kodziarze etc) nazywają się "wiernymi" ?
pusty śmiech
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 4 listopada 2019 08:32:59
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Żabodukt Postów: 27534
kumak Niedziela, 3 listopada 2019 • 22:09:35
0
+
-
ta?

np takie oto "coś" towarzyszu @kumaczu

Resortowe dzieci

Dlaczego salon tak nienawidzi idei IV RP? Dlaczego tak się przed nią broni, sięgając po najbrudniejsze ze znanych nam metod? Impulsem do takich działań jest strach. Nie jest bowiem przypadkiem, że w „naszych mediach” – parafrazując słynne powiedzenie Andrzeja Wajdy – kluczową rolę odgrywają dzieci funkcjonariuszy służb specjalnych PRL‑u i PZPR-owskich bonzów.

Składając wiele lat temu wniosek do Instytutu Pamięci Narodowej „Funkcjonariusze służb specjalnych PRL‑u”, nie przypuszczałam, że dotrę do prawdziwych założycieli III RP. Ze zdumieniem odczytywałam kolejne znajomo brzmiące nazwiska osób, które dziś zawiadują najważniejszymi dziedzinami życia publicznego. To samo czułam, gdy czytałam w sądzie akta procesu Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego – tam także przewija się plejada osób, które doskonale znamy ze świata medialnego.

Atak na Zbigniewa Romaszewskiego

W ostatnich dniach byliśmy świadkami obrzydliwego ataku na Zbigniewa Romaszewskiego w związku z odszkodowaniem, które przyznał mu sąd za represje, jakim był poddany w czasach PRL‑u. Jednym z najgorliwszych w nakręcaniu spirali nagonki na wybitnego działacza opozycji, byłego więźnia systemu komunistycznego, był Andrzej Morozowski z TVN24. Morozowskiego cechuje wyjątkowa niechęć do IV RP i polityków PiS‑u. Czy wynika to z jego wychowania i tradycji rodzinnych? Niewykluczone, biorąc pod uwagę fakt, że jego ojciec Mieczysław Morozowski (wcześniej nazywał się Jodek Mordka) był działaczem młodzieżówki Komunistycznej Partii Polski. W czasie wojny przebywał w ZSRS – po jej zakończeniu trafił do Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, a następnie do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Czy ataki TVN‑u na Antoniego Macierewicza nie biorą się stąd, że w raporcie z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych ujawnił zaangażowanie wojskowej bezpieki w FOZZ i podał nazwy konkretnych firm? Jak czytamy w raporcie: „miały [one] uczestniczyć w powołaniu przedsięwzięcia telewizyjnego”, o którym mieli rozmawiać późniejsi twórcy TVN‑u Jan Wejchert i Mariusz Walter.

Jedną z najbliższych współpracowniczek Janiny Chim, skazanej w aferze FOZZ‑u, była Renata Pochanke, której nazwisko pojawia się w aktach procesu FOZZ‑u. Jej córka Justyna Pochanke, dziennikarka TVN‑u, z wielkim zaangażowaniem zajmowała się m.in. raportem z weryfikacji WSI. „Czy ten raport jest groźny? ” – dopytywała na antenie TVN‑u.

Grzebanie w życiorysach

Po informacji podanej przez Cezarego Gmyza, że Lucyna Tuleya, matka sędziego Igora Tulei, służyła w SB, rozpętało się piekło, że prawica grzebie w życiorysach. Raban podniósł Tomasz Lis, ten sam, który opublikował pełen insynuacji artykuł na temat śp. Rajmunda Kaczyńskiego, ojca Lecha i Jarosława Kaczyńskich.

Dlaczego redaktor naczelny „Newsweeka” tak nienawidzi prawicy? Być może wynika to z jego rodzinnych uwarunkowań i osobistych doświadczeń. Tomasz Lis – syn prominentnego działacza PZPR‑u, dyrektora Stacji Hodowli Zwierząt, oraz – jak wynika z dokumentów IPN‑u – najbliższy krewny jednego z tajnych współpracowników Wojskowej Służby Wewnętrznej – w latach 80. w ramach praktyk studenckich był w NRD na Uniwersytecie im. Karola Marksa w Lipsku. Tam u „przyjaciół” poznawał tajniki dziennikarstwa i nauk politycznych.

Obecna żona Tomasza Lisa, Hanna Lis, jest córką Waldemara i Aleksandry Kedajów, którzy znaleźli się na liście Stefana Kisielewskiego („Kisiela”) opublikowanej w 1984 r. i obejmującej najgorliwszych dziennikarzy reżimowych PRL‑u.

Waldemar Kedaj był m.in. dziennikarzem „Trybuny Ludu”, korespondentem PAP‑u, m.in. w Rzymie. Do pracy w Agencji został skierowany przez Zarząd Główny Związku Młodzieży Socjalistycznej. Powierzono mu tam funkcję kierownika działu zagranicznego. W latach 1970–1972 był korespondentem w Hanoi. Wyróżniał się zaangażowaniem partyjnym – był członkiem egzekutywy PZPR‑u w PAP-ie. Według akt służb specjalnych PRL‑u został zarejestrowany jako kontakt operacyjny „Mento”.

Nad grzebaniem w życiorysach ręce załamują redaktorzy „Polityki”, której naczelny Jerzy Baczyński według akt SB został zarejestrowany jako tajny współpracownik komunistycznych służb specjalnych ps. Bogusław. Podobnie zresztą jak Daniel Passent, który najgłośniej krzyczy w sprawie sędziego Tulei, a który – co wynika ze znajdujących się w IPN-ie dokumentów – został zarejestrowany jako TW „John” i „Daniel”.

Zamach na sędziowską niezawisłość

Po opublikowaniu przez „Gazetę Polską Codziennie” informacji, że po przejściu na resortową emeryturę mjr Lucyna Tuleya została tajnym współpracownikiem służb specjalnych PRL‑u, larum podniosła „Gazeta Wyborcza” i jej medialne przybudówki. Snuto wizję zastraszania sędziego, z godziny na godzinę budowano napięcie. Miało się wrażenie, że lada moment bojówki PiS‑u (złożone najpewniej z byłych agentów CBA) porwą sędziego Tuleyę i będą go okrutnie przesłuchiwały. Bańka pękła po tym, jak sam sędzia przyznał, że nie czuje się zastraszany i żadnej ochrony nie potrzebuje. Schemat działania w tej sprawie do złudzenia przypominał to, co wyczyniała „GW” w związku ze śmiercią Barbary Blidy, rzekomym inwigilowaniem dziennikarzy czy innymi „zbrodniami” IV RP.

Sztandarowe działania „Gazety Wyborczej”, czyli atakowanie lustracji, raportu z weryfikacji WSI, posługiwanie się przy tym kłamstwem i manipulacją, mają uzasadnienie w życiorysach ludzi pracujących w piśmie Adama Michnika. Przyczyny ideologiczne to jedynie dodatek do wstydliwie skrywanych faktów, które wydają się prawdziwym powodem przyjęcia przez „GW” takiej taktyki. Dziś już wiadomo, że „Gazecie Wyborczej” nie o samą ideologię chodzi – okazało się bowiem, że w archiwach służb specjalnych PRL‑u zachowały się dokumenty na temat tajnych współpracowników, którzy po 1989 r. byli związani z „GW”.

Niektórzy z nich mieli korzenie w KPP, a później w komunistycznych służbach specjalnych. Wystarczy przywołać szefa portalu Wyborcza.pl (gdzie pokazują się „newsy” mające kluczowy wpływ na informacje dnia). Mowa o Edwardzie Krzemieniu, byłym redaktorze „GW”. Jest on synem Ignacego Krzemienia, który jako obywatel sowiecki w latach 30. walczył w Hiszpanii w XIII Brygadzie. Była to jednostka zorganizowana przez Komintern i sowieckie służby bezpieczeństwa – NKWD. Po wojnie pracował w komunistycznym aparacie represji, a później w MSZ-ecie.

Z kolei publikujący na łamach „GW” Michał Komar to syn gen. Wacława Komara. Późniejszy generał już jako kilkunastoletni chłopak przeszedł szkolenie w NKWD i brał udział w zabójstwach tajnych współpracowników Policji Polskiej na mocy wyroków KPP. Po wojnie został m.in. szefem wywiadu cywilnego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i Korpusu Bezpieczeństwa Publicznego.

Na pomoc sędziemu Tulei ruszyła także Monika Olejnik. Co ciekawe, jej ojciec, płk Tadeusz Olejnik, pracował razem z mjr Lucyną Tuleyą w Służbie Bezpieczeństwa – razem byli funkcjonariuszami Biura „B” MSW PRL. On zajmował się m.in. „ochroną” ambasad, ona – pracą z agenturą w środowisku personelu ambasad.

Stara nienawiść

Wiem, jaka będzie reakcja na mój artykuł. Podniesie się krzyk, że robię zamach na niezawisłość sędziowską, że grzebię w życiorysach. To nic nowego. Przez lata słyszeliśmy, że powinniśmy wybrać przyszłość, a od przeszłości odciąć się grubą kreską. Te hasła głosili przede wszystkim ci, którzy wiedzieli, co kryją archiwa służb specjalnych PRL‑u. Za wszelką cenę nie chcieli dopuścić do tego, by ujrzały one światło dzienne. W tym kontekście zrozumiałe stają się ich wściekłe ataki na pierwszą lustrację przeprowadzoną przez Antoniego Macierewicza, ministra spraw wewnętrznych w rządzie Jana Olszewskiego, a później ich nienawiść do Instytutu Pamięci Narodowej i jego działalności. Wystarczy przywołać ogrom plugastw wylanych na prezesa IPN‑u śp. prof. Janusza Kurtykę właśnie za to, że był nieprzejednanym antykomunistą. Stąd ta nienawiść i nawoływanie do zamknięcia IPN‑u. Jednak mimo zaangażowania machiny propagandy i „autorytetów” archiwa zostały otwarte. I wielkie dzięki za to Panu Bogu oraz ludziom, którzy do tego doprowadzili.

Zawarte w artykule informacje pochodzą z książki Doroty Kani i Macieja Marosza pod redakcją Jerzego Targalskiego, która ukaże się jesienią br.

https://niezalezna.pl/37505-resortowe-dzieci
Żabodukt Postów: 78432
kumak
Żabodukt, postów: 78432
Poniedziałek, 4 listopada 2019 08:34:08
+2
+3 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
z ciebie sailor ćwierć katolik- nie tobie oceniać innych wiernych a pijak biskup zawsze przesadza
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 4 listopada 2019 08:36:45
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Absurd! Księża chcieli zapobiec profanacji, a lewicowa organizacja zawiadamia Prokuraturę. Powód? Zatrzymania 13-latka w zakrystii

https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/471318-omzrik-za...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 4 listopada 2019 09:08:44
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
"z ciebie sailor ćwierć katolik-"

a z was @kumacz wyjątkowe kumusze ścierwo i bydlak
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 4 listopada 2019 09:09:24
-2
+1 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Emmanuel Macron największym wrogiem współczesnej Europy? Co siedzi w jego głowie?

Macron ciągle prowokuje. Po tym jak wezwał młodych Francuzów, aby jechali protestować do Polski, po tym jak forsował na komisarza UE polityka z zarzutami o korupcję, po tym jak w pojedynkę zablokował rozszerzenie UE, postanowił zaszokować europejską opinię publiczną po raz kolejny. Stwierdził bowiem, że woli imigrantów z Afryki niż pracowników z Bułgarii (kraj członkowski UE), czy z Ukrainy (kraj stowarzyszony z UE). Kto wie co siedzi w głowie Emmanuela Macrona, który zaczyna się rysować na największego wroga współczesnej Europy?



Przypomnijmy - kilka tygodni temu Emmanuel Macron ostro napuścił młodych Francuzów na Polskę. Podczas lotu na szczyt klimatyczny ONZ w Nowym Jorku udzielił on wywiadu, w trakcie którego skierował apel, aby francuska młodzież pojechała do Polski uczestniczyć w klimatycznych protestach ulicznych.





Niedługo później osobiście zablokował rozpoczęcie rozmów akcesyjnych w sprawie wejścia do UE Północnej Macedonii i Albanii, czym skazał te kraje na wejście we wpływy Moskwy (kto wie, może taki był układ z Putinem?). O proponowaniu na francuskiego komisarza polityka z zarzutami dotyczącymi korupcji (S. Goulard), czy wprowadzaniu protekcjonizmu w unijnej gospodarce nawet nie będę wspominał.

Macron idzie jednak za ciosem - kilka dni temu udzielił on kolejnego kontrowersyjnego wywiadu, w trakcie którego stwierdził, że woli imigrantów z Gwinei Równikowej czy Wybrzeża Kości Słoniowej aniżeli pracowników z Bułgarii czy Ukrainy (mimo, iż ten pierwszy kraj jest członkiem UE, a ten drugi pozostaje z UE stowarzyszony). Słowa Macrona wywołały niemały skandal dyplomatyczny. Rząd Bułgarii wezwał nawet francuskiego ambasadora do złożenia oficjalnych wyjaśnień w tej sprawie.

Wygląda na to, że wybrany 2,5 roku temu na prezydenta Francji przez siły pro-europejskie Emmanuel Macron, powoli staje się największym zagrożeniem dla Europy jaką znamy. Pytanie - co stanie się w ciągu kolejnego 2,5 roku? Tyle bowiem brakuje jeszcze do zakończenia jego kadencji. Czy anty-europejskie sentymenty Macrona będą coraz mocniej nabrzmiewać? Czy obecny prezydent Francji stanie się spiritus movens dla rozpadu Wspólnoty?

Źródła informacji:
> Macron provoque un incident diplomatique avec la Bulgarie (LePoint.fr)
> Dominika Cosic (twitter.com)
> Dorota Bawolek (twitter.com)

http://niewygodne.info.pl/artykul9/Macron-najwiekszym-wr...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 4 listopada 2019 14:22:33
-1
+1 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
skandal wydaje się nie mieć końca

Kolejne odkrycie na Westerplatte. To już dziewiąte ludzkie szczątki

https://niezalezna.pl/295821-kolejne-odkrycie-na-wes...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Poniedziałek, 4 listopada 2019 14:23:28
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
4 listopada 1794 roku warszawska Praga spłynęła krwią

https://www.magnapolonia.org/4-listopada-1794-roku-warszaws...
mińsk maz Postów: 820
miki19
mińsk maz, postów: 820
Wtorek, 5 listopada 2019 08:54:55
-1
+2 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Szaleństwo politycznej poprawności trwa! Brzoskwinia i bakłażan są owocami zakazanymi na Facebooku

Szaleństwo politycznej poprawności trwa w najlepsze. Facebook od teraz będzie banować użytkowników, którzy „nieodpowiednio” będą używać emotek brzoskwini i bakłażana.
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Czwartek, 7 listopada 2019 11:41:30
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
nie ma to jak gorąca, pełna argumentów dyskusja o wartościach

Bójka polityków. Wygrał przedstawiciel opozycji. Poszło o „zdradę interesów narodowych” [VIDEO]

https://nczas.com/2019/11/07/bojka-politykow-wyg...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Czwartek, 7 listopada 2019 11:44:05
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Cenzura w Hiszpanii. Socjalistyczny rząd ogranicza dostęp do internetu

Hiszpania przyjęła dekret, który pozwala władzom tego kraju na ograniczanie dostępu do internetu bez wcześniejszej zgody sądu. Według władz w Madrycie nowe przepisy są konieczne ze względu na bezpieczeństwo państwa.

Rząd Pedra Sancheza argumentuje, że nowe prawo ma „powstrzymać przemoc na ulicach hiszpańskich miast”.

W tekście dekretu z 1 listopada nie został wymieniony konkretny region Hiszpanii, ale przed zatwierdzeniem dokumentu podczas piątkowego posiedzenia rządu premier wyjaśniał, że nowe prawo powstało m.in. po to, by umożliwić blokowanie informacji rozpowszechnianych przez separatystów.

Projekt dekretu powstał wkrótce po wybuchu w październiku zamieszek w Katalonii sprowokowanych przez lokalnych separatystów.

Zgodnie z nowymi przepisami władze Hiszpanii mogą „w wyjątkowych sytuacjach podjąć działania ograniczające funkcjonowanie sieci i usług przesyłu komunikacji elektronicznej”. Nowe prawo precyzuje jednak, że blokowanie stron internetowych może być „wprowadzane jedynie tymczasowo”.

Dekret został zatwierdzony wkrótce po deklaracji premiera rządu Katalonii Quima Torry, który zapowiedział stworzenie „cyfrowej republiki” tego regionu, co miało stanowić etap procesu odrywania się Katalonii od Hiszpanii. W ramach tego projektu separatyści mieliby stworzyć m.in. odrębny system zarządzania regionalną administracją, liczenia głosów podczas wyborów, a także rejestrowania obywateli oraz podatników.

Po skazaniu 14 października przez hiszpański Sąd Najwyższy dziewięciu separatystów z Katalonii na kary od 9 do 13 lat więzienia za zorganizowanie w 2017 r. uznanego przez Madryt za nielegalne referendum w sprawie niepodległości Katalonii, w regionie wybuchły zamieszki. Rannych zostało ponad 650 osób, z których blisko połowa to funkcjonariusze policji i żandarmerii.

Przedstawiciele władz Hiszpanii wielokrotnie już wskazywali, że internet, a w szczególności media społecznościowe, są „ważną bronią katalońskich separatystów w rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji”. Teraz postanowiono z tym walczyć.

Źródło: PAP/NCzas.com
https://nczas.com/2019/11/07/cenzura-w-hiszpanii...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Czwartek, 7 listopada 2019 12:14:29
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Niemieccy “katolicy” zablokowali wykład kardynała: Konserwatywne wypowiedzi nie odpowiadają myśleniu większości

https://dzienniknarodowy.pl/niemieccy-katolicy-zablokowali...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Czwartek, 7 listopada 2019 12:15:28
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Kim są zdrajcy Polski ? komu zależy na destabilizacji kraju. Czas na konkretne działanie

Od dłuższego już okresu czasu, jak pokazują media prawicowe, obserwujemy próbę dokonania, głównie przez opozycję, destabilizacji Polski oraz obniżenia jej autorytetu na arenie międzynarodowej.

Komu tak naprawdę i po co zależy na destabilizacji Polski i podważeniu jej autorytetu na arenie międzynarodowej zadaje sobie pytanie wielu ludzi w Polsce ? Komu zależy na podważeniu wiarygodności Polski w oczach jej sojuszników z NATO i USA ? Komu zatem w konsekwencji zależy na osłabieniu potencjału obronnego Polski. Takie i wiele innych pytań zadają sobie obecnie stratedzy zajmujący się sprawami bezpieczeństwa naszego kraju. Jakim grupom społecznym i politycznym będzie na rękę podważenie wiarygodności Polski jako kraju stabilnego leżącego w centrum Europy, członka NATO i UE.

Nie ma w i strategi tzw "czystych przypadków" to wszystko co widzimy i obserwujemy to według niektórych mediów oraz specjalistów z dziedziny wojny psychologicznej jest czystą wręcz książkowa, zaplanowaną grą, która ma osiągnąć w przyszłości konkretne wyniki to nie tylko poprzez długofalowe działania tzw "wojny psychologicznej" i strategii polityczno - militarnej w zakresie osłabienia NATO i zwiększenia roli Rosji w Europie.

Długofalowe zaplanowane działanie Rosji i Putina w tym zakresie świat obserwuje od dawna. Podobny polityczny scenariusz, który widzimy w Polsce już obserwowaliśmy na Ukrainie.

Media Rosyjskie i uzależnione od nich media Ukraińskie podważały wówczas, jak pamiętamy wiarygodność działań politycznych nowej władzy, która ukonstytuowała się Ukrainie po zwycięskich wyborach. Pro- rosyjskie media wówczas głośno publikowały dane twierdząc iż nowa władza jest nieskuteczna, niedemokratyczna, wybrana mniejszością itp., działania te miały pokazać i wywołać w Europie i świecie poczucie iż jakoby na Ukrainie powstała sytuacja niestabilnego "zawirowania" politycznego. Szybko ta oto sytuacja została przez Rosję wykorzystana gdzie pod pozorem zamaskowanych i zakonspirowanych działań siły zbrojne Rosji oraz powiązane z nimi agendy (nazywane przez innych separatystami) - militarnie uderzyli na Ukrainę odrywając i okupując części jej terytorium.


Analogiczną sytuację w trochę zmienionym scenariuszu politycznym obecnie, jak widać, obserwujemy obecnie w Polsce. Działania opozycji komunistycznej kierowane są obecnie na fałszowaniu historii i powrotu do komunistycznych tradycji narzuconej nam przez Rosję po 1945 roku w przedmiocie np. zmiany nazw ulic, marsze LGBT nie mające nic wspólnego z historią czy tradycjami narodowymi, uwielbienie Putina i jego agresywnych działań - to tylko niektóre z tych destrukcyjnych działań.

Niedawno w mediach prof. Andrzej Zybertowicz zastanawiał się, czy marsze KOD I UB ywateli RP to nie element wojny hybrydowej realizowanej przez Rosję. Został zwyzywany od pseudonaukowców i wyśmiany. Jednak "obrońcy demokracji" w Polsce, świadomie bądź nie, już realizują cele polityki Władimira Putina.

Po zaatakowaniu i okupacji Ukrainy Rosja sprzeciwia się wzmocnieniu wschodniej flanki NATO.
W Polsce ten cel jest realizowany m.in. poprzez wprowadzenie do debaty publicznej hasła bojkotu pobytu żołnierzy USA w Polsce . Banery z takimi wezwaniami pojawiały się, jak pamiętamy, na protestach tzw. obrońców demokracji.

Zdaniem Andrzeja Zybertowicza marsze KOD mogą być kolejnym posunięciem w wojnie hybrydowej.
Cytat : "Zatruwanie umysłów w ramach wojny hybrydowej jest dopuszczalne. I zastanawiałem się, obserwując marsz KOD w ostatnią sobotę, niezależnie od najlepszych intencji większości pewnie uczestników, czy to nie jest kolejne posunięcie w wojnie hybrydowej toczonej przez Moskwę " – mówił w mediach prof. Andrzej Zybertowicz.

Historia naszego kraju już widziała w przeszłości historycznej podobne scenariusze nienawiści i głupoty... i gdy "obudzili się wówczas się z letargu szaleńczej negacji do własnego kraju i narodu" niektórzy członkowie skrajnej wówczas opozycji II RP to zobaczyli Rosyjskie i Niemieckie czołgi na ulicach polskich miast.

Wówczas było już za późno na jakiekolwiek refleksje a walka narodowo - wyzwoleńcza kosztowała Polskę wiele milionów istnień ludzkich.

Zdrajców, terrorystów i tych co namawiają do wojny domowej aresztować i zamykać tam gdzie jest ich miejsce - w więzieniach. Tego domagają się młodzi patrioci z ONR,MW, klubów kibicowskich i wielu organizacji patriotycznych skupionych wokół maszu 11 listopada. A jak piszą na forach internetowych " Ich cierpliwość na demontaż kraju przez emerytów SB ckich z KODu, lewackich ugrupowań wraz z dewiantami z LGBT jest na ukończeniu "


Źródło: https://niepoprawni.pl/blog/tezeusz/kim-sa-zdrajcy-po...

©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :).
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Czwartek, 7 listopada 2019 15:17:35
-3
0 -3
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
W marksistowskiej utopii wszyscy będziemy gejami

Lewacka organizacja "Black Lives Matter" ma, przynajmniej w założeniu, bronić praw czarnoskórych obywateli. W praktyce jednak, propagandowy zasięg jej działalności jest o wiele szerszy. Na swojej stronie opublikowali komunikat, z którego jasno wynika, że są zdeterminowani by zniszczyć instytucję "nuklearnej rodziny". Pod tą dziwną nazwą kryje się tylko jedna definicja – nuklearna rodzina to model rodziny składającej się z ojca, matki i ich dzieci. Dlaczego organizacja walcząca o prawa Murzynów walczy z tradycyjnym modelem rodziny? Nie wiem, nie znam się, pytajcie Marksa.

Gejowski aktywista Ryan Conrad, który, jak sam twierdzi, gardzi równouprawnieniem i żąda więcej (powiedział w wywiadzie: "pier**lić równouprawnienie"), nie ukrywa też celów pobocznych, jakie mu przyświecają. Otwartym językiem stwierdził, że jego celem jest zniszczenie instytucji małżeństwa i "rodziny nuklearnej", o której wspominałem już wyżej.

Sally Kohn to amerykańska Żydówka. Lesbijka, zagorzała działaczka o prawa LGBT. W jednym z wywiadów stwierdziła, że wolałaby, żeby jej córka wyrosła na lesbijkę, i że jest rozczarowana, iż wyraża ona zainteresowanie płcią przeciwną. Żydówce Sally nie podoba się, że rodziną nazywa się ojca, matkę i dzieci. Rości sobie prawa do tego, żeby samodzielnie decydować co jest dla niej rodziną – jak sama pisze: "niezależnie od tego czy tę rodzinę mam tworzyć z moją homoseksualną partnerką i naszym dzieckiem (ciekawe skąd je weźmiecie – dop. RP), z moimi starzejącymi się rodzicami czy z najlepszą przyjaciółką, z którą wzajemnie o siebie dbamy ale bez intymnych relacji". Cóż mogę na to napisać – nieintymna relacja między dwojgiem przyjaciół to zupełnie naturalny stan, istniejący od tysięcy lat i całkowicie legalny. Nazywamy go PRZYJAŹNIĄ, kretynko. Ale lewacy zawsze mają te swoje mokre sny i te erotyczne fantazje o postawieniu całego świata do góry nogami, wymieszaniu wszystkich pojęć i wpieprzaniu definicji przyjaźni do instytucji rodziny. Lada moment zaczną jęczeć, że nie pozwala im się traktować piasku jako mąki, albo coś równie debilnego. To jest psychoza. Zaburzenia psychiczne, które z buta wtargnęły do mainstreamu, przy zupełnie biernej postawie normalnych ludzi.

"Czyż uśmiercenie instytucji małżeństwa, również dla osób heteroseksualnych, nie byłoby najlepszym rozwiązaniem...? Wymażmy w oczach państwa różnicę między obywatelami żonatymi a nieżonatymi". Nigdy nie zrozumiem, dlaczego jeśli ktoś ma swąd genitaliów, nie wyznaje żadnej moralności i nie chce się żenić, nie pójdzie po prostu do agencji towarzyskiej i nie po****, zamiast domagać się uśmiercenia instytucji małżeństwa, dzięki której nasza cywilizacja dożyła do naszych czasów i dzięki której lewacy mieli okazję się urodzić (bo przecież wśród ich przodków na pewno były jakieś małżeństwa) i mają dziś możliwość wygadywać swoje chore bzdury. To trochę tak, jakbym ja domagał się likwidacji rozgrywek NFL, bo w d. mam rozgrywki hokeja na lodzie.

Z kolei homoseksualna organizacja pod nazwą "Against Equality", czyli... "Przeciw Równości", zagrzewa środowisko LGBT do boju i do zniszczenia instytucji małżeństwa. "Małżeństwo to budynek, który płonie. Mniejszości seksualne, zamiast dobijać się do jego drzwi, powinny podkładać ogień!" A jak przyjedzie straż pożarna i zacznie gasić pożar, to te debile oskarżą ją o homofobię.

Masha Gessen to urodzona w Moskwie i mieszkająca od kilku lat w Nowym Jorku Żydówka. (Niezłe kombo, swoją drogą). Robi Polakom czarny PR w Ameryce. W magazynie "New Yorker" pisze o tym jak to polski rząd chce skończyć z "pedagogiką wstydu" uprawianą przez lata wobec Polaków (autorce ewidentnie bardzo to przeszkadza), biadoli też o tym, że Polacy nie chcą przepraszać za współpracę rodaków z nazistami. Niestety, ta bezczelna Żydówka nie napisała ile razy dziennie sama przeprasza za współpracę swoich rodaków z najbardziej zbrodniczym systemem w dziejach ludzkości – czyli z komunizmem. I za to, że jej rodacy katowali Polaków i wydawali ich na śmierć swoim sowieckim panom. "Wyborcza" jeden z jej artykułów opisała tytułem: "New Yorker o sytuacji w Muzeum Polin. Amerykanie zauważyli absurd polityki ministra Glińskiego". No jeśli urodzona w Moskwie żydowska lesbijka, która poślubiła Rosjankę i sama większość życia spędziła w Rosji, to "Amerykanie" – to ja nie mam pytań. Przodków miała, trzeba przyznać, bardzo różnych – jedna jej babcia była represjonowana za odmowę współpracy z NKWD, natomiast druga, przeciwnie – zajmowała się w stalinowskim Związku Radzieckim... cenzurą polityczną. Po kim odziedziczyła geny Masha? Odpowiedzcie sobie sami. W każdym razie, to właśnie ta żydowska lesbijka podczas panelu dyskusyjnego w Sydney powiedziała: "Walka o małżeństwa gejowskie zawiera w sobie kłamstwo na temat tego co zamierzamy zrobić z instytucją małżeństwa kiedy już ją dla siebie wywalczymy – bo kłamiemy mówiąc, że instytucja małżeństwa się przez to nie zmieni, to jest kłamstwo. Instytucja małżeństwa zostanie zmieniona, powinna być zmieniona, powiem więcej – uważam, że nie powinna istnieć". Czyli innymi słowy – z pełną premedytacją walczymy o prawa gejów do małżeństwa, udając że chodzi nam o równouprawnienie, a tak naprawdę robimy to po to, żeby tę instytucję małżeństwa ZNISZCZYĆ.

Cytowany przez wspomnianą wyżej Mashę Gessen, gejowksi aktywista Richard Burns, powiedział swego czasu otwartym językiem o celach rewolucji LGBT, w której brał udział: "Naszym celem nie było zawieranie małżeństwa – naszym celem było zniszczenie tradycyjnej rodziny". Po chwili dodał, z równie rozbrajającą szczerością: "Naszym celem nie była służba w wojsku. Naszym celem było rozbrojenie armii". Marksistowska rewolucja mająca na celu zniszczenie rodziny i rozbrojenie amerykańskiej armii, w środku zimnej wojny ze Związkiem Radzieckim. Ach, gdybyśmy tylko mogli zgadnąć, komu takie działania były na rękę i kto mógł za nimi stać...!

W jednym z artykułów, Masha Gessen cytowała też inny autorytet w dziedzinie ideologii LGBT, mianowicie – niejaką panią profesor Karlę Jay. Postanowiłem dowiedzieć się czegoś o tej postaci. Oczywiście mógłbym napisać, że zaskoczyło mnie jej żydowskie pochodzenie, ale musiałbym skłamać. Tak jak musiałbym skłamać, że zaskoczyło mnie żydowskie pochodzenie Allena Younga, współautora jej książki "Wychodząc z toalet – głosy gejowskiego wyzwolenia". Nie skłamię jednak twierdząc, że zaskoczyła mnie bezczelność wyzierająca z ich książki. Oto kilka fragmentów, które wytropiłem. "Heteroseksualiści i niektórzy geje oburzają się, gdy wołamy: sześć, cztery, dwa, zero – geje są dwa razy lepsi niż hetero". Ten slogan oddaje jednak zrozumienie homoseksualizmu jako lepszego trybu życia. Związki heteroseksualne mają automatycznie wbudowany system męskiej supremacji. (W przeciwieństwie do związku dwóch facetów – tam o męskiej supremacji pewnie nawet nie ma mowy – dop. RP). Gejostwo jest dobre dla nas wszystkich. Sztuczne podziały na heteroseksualistów i homoseksualistów są wytworem seksistowskiego społeczeństwa. (A podział w hipermarkecie na artykuły spożywcze, odzież i środki do czyszczenia kibli też są zapewne wytworem społeczeństwa nienawidzącego równości i braku podziałów – dop. RP). Dzieci rodzą się jako osoby seksualne. Aby chronić władzę męskich heteroseksualistów w seksistowskim społeczeństwie, homoseksualizm podaje się jako zachowania zakazane. Jako geje, żądamy zaprzestania płciowego programowania, które zaczyna się tuż po porodzie (różowe dla dziewczynek, niebieskie dla chłopców itp)". Ja proponuję rozszerzyć ten postulat – gdy suczka urodzi szczeniaczki, mamy jakąś chorą tendencję do zakładania, że urodzi się pies. A co jeśli szczeniaczek pragnie zostać mewą...? Zamiast zakładać mu smycz, wypierdolmy go za okno i zobaczmy czy poleci. A nawet jeśli machając łapkami nie poleci, spadnie i zabije się – to umrze jako wolne stworzenie, jako mewa, a nie jako zaprogramowany przez seksistowskie społeczeństwo niewolnik.

Dalej żydowscy ideolodzy LGBT Jay i Young piszą: "Tradycyjna rodzina, ze swoim męsko-damskim modelem, to podstawowy problem, przez który ta skrępowana seksualność jest kreowana i umacniana. Geje doświadczają odrzucenia w rodzinach, dla których miłość rodzinna jest uznawana za ważny aspekt. Ale rodzina prześladuje kobiety i dzieci tak samo jak gejów. (Innymi słowy, wszystkiemu winni są oczywiście faceci, bo Żydzi wymienili jako ofiary wszystkich oprócz nich – dop. RP). Fenomen nastolatków uciekających z domu, i wzrastające statystyki rozwodów to znaki erozji tradycyjnej rodziny. Kolejnym jej znakiem jest gejowskie wyzwolenie. Atakujemy instytucję tradycyjnej rodziny, gdy odrzucamy żądania rodziców, by ożenić się i założyć rodzinę. Heteroseksualiści, którzy czują się przez nas zagrożeni, oskarżają nas o separatyzm – ale nasze rozumienie seksizmu wynika z idei, żeby w wolnym społeczeństwie WSZYSCY BYLI GEJAMI. (Tak, dobrze przeczytaliście – dop. RP)".

I jak? Dalej uważacie, że im wszystkim chodzi tylko o to żeby ich tolerować...? Żeby ich nie wyzywać? Żeby nadać im prawa i traktować z szacunkiem? Ludzie, ja nie cytuję teraz jakiegoś wpisu w komentarzach, napisanego przez nic nie znaczącego internautę. Ja cytuję AUTORYTETY AMERYKAŃSKICH ELIT! Profesurę! Pisarzy! Ideologów walczących na pierwszej linii frontów! Dociera do was to zagrożenie, czy dalej będziecie to zbywać pieprzeniem typu: "oj tam, to tylko teorie spiskowe"? Zadam jeszcze pytanie pomocnicze – jeśli dalej jak stado baranów będziecie im na wszystko potakiwać w imię tolerancji i nowoczesności, jeśli założymy, że któregoś dnia ich chore wizje o "wolnym społeczeństwie", w którym WSZYSCY są homoseksualistami, sprawdzą się – to jak myślicie, ile przetrwa taka cywilizacja...? Jeśli to nie jest trend ogólnoświatowego samobójstwa, dobrowolnego pozbawienia się instynktu samozachowawczego i zgoda na zbiorową samozagładę, to będę potrzebował jakichś bardzo silnych argumentów ze strony kogoś, kto temu zaprzecza. I bardzo wątpię, żebym się ich doczekał.

Mało wam? To jeszcze dodam z tej samej książki bluźnierczy wątek religijny, z argumentami w stylu żydowskiego komucha Urbana. "Wielu gejów, choć bliska jest im idea duchowości, czuje, że zorganizowana religia jest seksistowska. (I to jest dla tych idiotów najważniejsze – nie to, czy dana religia jest PRAWDZIWA czy FAŁSZYWA i WYMYŚLONA, lecz to, czy jest... seksistowska czy nie – dop. RP). Choć przyznają, że Chrystus nauczał miłości, a nawet zakładając, że Chrystus i jego przyjaciele sami byli homoseksualistami, niewierzący geje uważają, że to naiwne – dołączyć do chrześcijańskiego dziedzictwa, które jest tak niesamowicie anty-homoseksualne. Poza tym, to seksistowskie, promować jakikolwiek system, na czele którego stoi mężczyzna, czyli w tym przypadku Jezus". Dziękuję, nie mam pytań. Odrzucenie Boga nie z powodu wiary lub niewiary w niego, nie z powodu tego co naucza, lecz z powodu JEGO PŁCI. Jeśli to nie jest psychoza i jakieś poważne zaburzenia, to ja nie mam pojęcia co to jest.

Warto dodać, że to bolszewicy – pod wpływem swego przywódcy Lenina, również mającego żydowskie korzenie – byli pionierami w dziedzinie rozwalania rodziny i małżeństwa. To oni uprościli formalności związane z rozwodem, by ludzie – zamiast wyjaśniać między sobą nieporozumienia – rozwodzili się choćby po głupiej kłótni. To oni, jako pierwsi w dziejach ludzkości, zalegalizowali "aborcję na życzenie". Źródła podają, że w 1934 roku, w Związku Radzieckim liczba ciąż zakończonych aborcją stanowiła... 72 proc. Dziś chyba powoli chce się wracać do tamtych liczb ze stalinowskiej Rosji i głębokiej komuny, skoro wydawane przez michnikowskie środowisko "Wysokie Obcasy" piszą, że aborcja sprawia przyjemność i daje satysfakcję, a nawet jest bezpieczniejsza niż poród. To tak jakby wychwalać nazistów za mordowanie więźniów z obozów w komorach gazowych – bo to bardziej bezpieczny sposób niż rozstrzeliwanie ich. Bardziej bezpieczny dla plutonu egzekucyjnego.

Jeśli szukać korzeni dzisiejszej rewolucji seksualnej, niszczenia fundamentu państwowości, jakim jest rodzina i małżeństwo, i nienawiści do wszystkiego co tradycyjne, zgodne z ludzką naturą i postępem cywilizacyjnym – to tylko w bolszewickiej Rosji. Czekamy na ponowne przyjście Chrystusa, ale na razie musimy radzić sobie ze świadomością, że zmartwychwstał Marks. A i Lenin ma już chyba dość gnicia w mauzoleum. Nie wierzycie? To na koniec, zamiast puenty, ostatni fragment z cytowanej wyżej książki amerykańskich autorytetów LGBT. "Bolszewicka rewolucja w Rosji rozpoczęła proces budowy socjalizmu, ale ten proces został zniekształcony, pokryty bliznami i konający. Za tę porażkę odpowiada w dużej części męskie ego jednego mężczyzny – Stalina. W rzeczywistości, jedną ze zbrodni Stalina – o której nie wspominają nawet jego najwięksi krytycy – było odwrócenie postępowych kroków, wykonywanych wcześniej w celu zniszczenia tradycyjnej rodziny i zaakceptowania homoseksualizmu". Odwrócenie procesu niszczenia rodziny, jako jedna ze zbrodni Stalina.

https://wsensie.pl/publicystyka/18-komentarze/339...
Żabodukt Postów: 78432
kumak
Żabodukt, postów: 78432
Czwartek, 7 listopada 2019 20:52:21
+2
+3 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Gliński przegrał drugą bitwę o środki norweskie. 53 mln euro będą zarządzać niezależne organizacje
Trzyletnia przepychanka o fundusze norweskie dobiegła końca i skończyła się drugą sromotną porażką rządu. W październiku 2018 roku Glińskiemu nie udało się przejąć kontroli nad 30 mln euro na fundusze krajowe, 5 listopada 2019 okazało się, że także 23 milionami euro funduszy regionalnych zarządzać będą organizacje niezależne od władzy
.5 listopada 2019 darczyńcy z obszaru EEG – Islandia, Lichtenstein i Norwegia – ogłosili, że regionalnym operatorem 23 mln euro na rozwój społeczeństwa obywatelskiego w programie „Aktywni Obywatele” będzie konsorcjum trzech niezależnych organizacji:

Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego;
Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej;
Fundacja Edukacja dla Demokracji.
Pieniądze mają wspierać rozwój lokalnych społeczności, a o dotacje będą mogły ubiegać się wszystkie organizacje, które nie działają w Warszawie. Oznacza to drugą dotkliwą porażkę rządu PiS w staraniach o odebranie środków norweskich niezależnym od rządu organizacjom. Po pierwszej porażce (wartej 30 mln euro) w październiku 2018, minister Gliński wydał gniewne oświadczenie. Tym razem – jak dotąd – milczy.

Rząd Norwegii konsekwentnie trzyma się swoich zasad. W maju 2017 roku – w szczycie pierwszej awantury o fundusze – premier Solberg mówiła:

https://oko.press/glinski-przegral-druga-bitwe-o...
Post edytowany
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Czwartek, 7 listopada 2019 21:41:52
-2
0 -2
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
"Zimowa Impreza" zamiast Bożego Narodzenia. Czy IKEA walczy z chrześcijańską tradycją?

https://niezalezna.pl/296333-zimowa-impreza-zamiast-...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Czwartek, 7 listopada 2019 21:55:32
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Abp Marek Jędraszewski: ideologia LGBT to sprowadzenie człowieka do pewnego stworzenia, które żyje tylko i wyłącznie swoją seksualnością

https://telewizjarepublika.pl/abp-marek-jedraszewski-ideolog...
Mińsk Mazowiecki Postów: 50642
sailor
Mińsk Mazowiecki, postów: 50642
Czwartek, 7 listopada 2019 21:56:00
-1
0 -1
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Kard. Nycz zabronił Mszy Św. przed Marszem Niepodległości. Mimo to nabożeństwo się odbędzie

https://medianarodowe.com/kard-nycz-zabronil-mszy-sw-prz...

Zaloguj się aby uczestniczyć w dyskusji oraz uzyskać dostęp do większej ilości wątków na tym forum.

Aktualności

OK