dzięki wielkie za informację i porady :) już pozbyłam się tego wirusa, okazało się, że znajomy informatyk miał jednak chwilę czasu i usunął, ale jak to zrobił, to nie mam pojęcia :D Damiwr masz rację, tego mojego wirusa nie mogłam usunąć nawet w trybie awaryjnym, bo też był zainfekowany....a kwestia dobrego antywirusa...no właśnie, bo ja mam nortona bodajże 360, rzakomo najlepsza wersja, normalnie kupiona, nie z netu, i okazało się, że jednak sobie nie poradził, a dodam, że wszystko było aktualne i chronił normalnie, bez błędów.....a tak przy okazji to jaki antywirus polecacie, tylko jakiś skuteczny.....?