W miesiącu maju 2012 kupiłem poprzez Allegro kosę elektryczną w sklepie MIO Tools „GRABEX” z Mińska Mazowieckiego znajdującego się przy ulicy Warszawskiej 194.
W czasie pierwszego koszenia nastąpiły zakłócenia pracy kosy. Zgłosiłem to do ww. sklepu. Pierwsze koszenie obejmowało obszar 100-120 m2. Przy drugim koszeniu nastąpiła całkowita awaria kosy. Zgłosiłem to sprzedawcy i wysłałem urządzenie do naprawy gwarancyjnej. Po dwóch tygodniach dowiedziałem się, że awaria nastąpiła z mojej winy i muszę zapłacić 35 złotych + koszty przesyłki kosy.
Kosę miałem otrzymać po 3-4 dniach. Chciałem uzyskać kontakt do serwisu aby dowiedzieć się dlaczego awaria była z mojej winy i dlaczego mam płacić za naprawę gwarancyjną.
Oburzony i arogancki kierownik p. Łukasz G. odmówił podania mi jakiegokolwiek kontaktu zasłaniając się „tajemnicą handlową”.
Poinformowałem ww. pana o chęci zgłoszenia sprawy do Urzędu Ochrony Praw Konsumenta co go rozwścieczyło całkowicie i kosy nie otrzymałem z tego powodu. Po dwóch tygodniach okazało się, że „kosa wróciła do serwisu, do naprawy”. Po następnych dwóch tygodniach, że „kosa nie wróciła jeszcze z naprawy”.
Wątpię w uczciwość i dobre zamiary p. Łukasza G.
Domyślam się, że kosa leży na zapleczu i że za karę kosę dostanę jesienią lub w zimę gdy nie będzie mi już potrzebna.
Informuję i radzę innym klientom, aby zastanowili się zanim zakupią coś w sklepie p. Łukasza w Mińsku Mazowieckim.
Uczciwość i rzetelność jest obca właścicielowi sklepu „35 złotych”
Czuję się oszukany.
Andrzej Rosa
96-515 Teresin