dziewczyny mam pilną sprawę, zamienię się na termin usg piersi w szpitalu, ja mam 29 maja, niestety wyjeżdżam a nie mogę czekać na kolejny wolny kilka m-cy (na ten termin czekałam 5 miesięcy :/- bo najpierw nie było zapisów a jak już były to zadzwoniłam rano ok godz 8 i już na za 3 miesiące był najbliższy ) pasowało by mi od 20 do 24 maja lub w czerwcu. a może ktoś rezygnuje ??!! i mi odstąpi termin. Pytałam się w rejestracji i dowiedziałam się że jak komuś nie pasuje to po prostu nie przychodzi,a szkoda bo tyle jest chętnych i niestety taki zmarnowany termin jest wielką stratą, badanie komuś może uratować zdrowie lub oszczędzić stres, że o pieniążkach nie wspomnę.