Mam bardzo, bardzo duzo par butów ;) zawsze były moja słabością... Jestem na etapie wyprzedawania szpilek, których w dużej części ani razu nie założyłam. Planuje w nastepnym roku zainwestować w dwie pary porządnych, skórzanych szpilek w kolorze nude i czarnym. Obecnie mam pewnie około 150 par butów łącznie. Nie jestem tutaj zdecydowanie minimalistką ale co poradzę na to, ze po prostu buty to mój konik oraz uwielbiam je kupować?
Wiosną oraz jesienia najczęściej nakładam jednak na nogi mokasyny:
https://www.iwoman.pl/moda/mokasyny-damskie-uniwersa...
Uważam je za najwygodniejsze i w sumie ponadczasowe obuwie.