miałam dokładnie taką samą historię jak carolle z chrzanioną grzywką. Tylko, że moją spierniczyła mi bohaterką tego wątku.
Szukałam dobrej fryzjerki i zasugerowałam się tym co tu było napisane na forum, nie biorąc pod uwagę, że to może być reklama własna. Przysięgam, ale jeszcze nikt mi tak nie zrąbał grzywki.