pimki: sok z marchewki i kurkuma zamiast solarium. Nie kpię wcale. Jestem z natury bladolica. Wspomnianą kurację stosuję od jakiegoś czasu. Z pierwszym słonkiem nabieram kolorków, nie obłażę ze skóry (stosuję też krem 30). Nawet zimą mam ładny koloryt skóry.
Solarium jest sztuczne i szkodliwe. Nie chcę tu robić anty reklamy, ale na priv chętnie Ci coś napiszę.