Jedna z osób czytających ten art. przed publikacją, zadała mi pytanie: A ksiądz się nie boi, że znajdą coś na księdza za te słowa o księdzu Michale i będzie miał ksiądz tylko problemy?
Znam ks. Michała Olszewskiego od lat…
Po całym świecie zbierał kasę, by pomagać ludziom, dawał wszystko z siebie, aby ktoś (czasem bezimienny) stanął na nogi, odnalazł sens życia, by w ogóle chciał żyć… był jak dobry coach - tyle, że za to nie brał kasy…
Dziś, przeglądając codzienną prasę, widzę przedstawiany zupełnie inny obraz kapłana - nie jako oddanego Bogu, ale już skazanego i potępionego.
Tyle, że za co? Za to, że wygrał i na projekt, który realizuje dostał pieniądze?
Dla mnie to, żenada, że z jednej strony 13 milionów (
https://tvn24.pl/.../rzad-donalda-tuska-nagrody... idzie na nagrody dla polityków, 2 miliardy na premiera (
https://konfederacja.pl/.../tusk-jeszcze-drozszy-niz..... a gdy ktoś bierze coś, by służyć innym - robi się z niego przestępcę