Nie znam nazwy sklepu, znajduje się naprzeciw Ekonoma - coś strasznego! Byłam tam raz i nigdy więcej. Pod meblami pomieszkują karaluchy! Chyba nikt nie chciałby takiego gratisu do mebli.
Ja kanapę, stół i krzesła kupowałam w sklepie meblowym, do którego można wejść od Dąbrówki i od Warszawskiej, nazwy nie znam. Jestem zadowolona. Na dodatek wybrana kanapa była sporo tańsza niż w Jarjance czy Ufo.