a może niech się zgłoszą do GOPS-u albo MOPS-u.
Powinni pomóc, jak rodzina potrzebuje i spełnia ich wymogi, to przecież muszą znaleźć się fundusze. Nie ma co tak za przeproszeniem żebrać, tylko zwyczajnie udać się do instytucji przeznaczonej do pomocy w takich sytuacjach.
Jak ktoś wymienia sprzęt, a często zdarza się, że jest w rewelacyjnym stanie, to raczej chce choć część odzyskać. Normalna sprawa, ewentualnie podaruje ją komuś z bliskiego środowiska.
Na upartego zostaje wystawka w Niemczech, tam trochę inne realia niż w Polsce. Tylko nie wiem czy dojazd nie wyjdzie drożej niż ten sprzęt.
Proponuję jednak naprawdę udać się do pomocy społecznej.
Napiszcie wniosek, bo to podstawa i na pewno pomogą.
Nawet jak nie dadzą kasy do ręki, to kupią ten niezbędny sprzęt.