Ja nie zrobiłam rekuperacji i żałuję. Ale mam kanały wyprowadzone na przyszłośc.
Dom wybudowany 3-9.2020, 09(stan surowy zamknięty) koniec 12. 2020 przeprowadzka. Pierwsza zima powódź na oknach, kupiłam dobry osuszacz pomógł w 80%. W 2gim roku lepiej, ale osuszacz dalej wspomaga i litr wody na dobę w okresie zimowym zbierał.
Opinie osób z rekuperacja świadczą o tym że nie mają takich problemów. Plus świeże, lepsze jakościowo powietrze, i teoretycznie mniej kurzu. Czasami opinie wskazywały tylko problem ze zbyt suchym powietrzem.
Będzie nam montowała ta firma z Warszawy
https://aquaex.pl/