Burmistrz wczoraj pochwalił się [fB]:
Rekordowe środki unijne dla PWiK Mińsk Mazowiecki! W sumie ponad 43 000 000 zł!!! Zmodernizujemy między innymi oczyszczalnię ścieków, która stanie się jedną z najnowocześniejszych w kraju. Znacząco poprawi się jej efektywność oraz wyeliminowane zostaną wszelkie uciążliwości dla okolicznych mieszkańców."
Dobra wiadomość przynajmniej na pierwszy rzut oka. Któż nie lubi dostawać nic "za darmo". Tylko czy nam się to w ogólnym rozrachunku opłaca? Nie wpędzi nas to w większe długi? Było do "rozdania" 4 miliardy zł. W prawdzie nie byliśmy na liście "podstawowej" a na liście "rezerwowej", to koniec końców i nam coś skapnęło z tych miliardów.
Chciałbym dopytać.
1) POIS.02.03.00-00-0062/17
Wysokość dofinansowania to ------- 39'796'151.47 (*)
Wartość inwestycji ---------------------- 78'765'698.42
Skąd weźmiemy brakujące ------- 38'969'546,95
2) POIS.02.03.00-00-0063/17
Wysokość dofinansowania to -------- 3'530'322.28
Wartość inwestycji ----------------------- 6'811'445.35
Skąd weźmiemy brakujące ------- 3'281'123.07
W sumie musimy sami wysupłać ponad 42 miliony. W związku z tym jaki jest plan? Mógłby ktoś zadać to pytanie burmistrzowi? Ja mam bana u Jakubowskiego. Obecnie miasto ma około 40 milionów długu. Czy z 40 milionów zrobi się 80 milionów długu? Chyba, że do inwestycji dorzucają się okoliczne samorządy.
Dwa dni wcześniej była sesja Rady Miasta. Czy było to uzgodnione z radnymi?
Na liście rankingowej byliśmy na rezerwowym 60 (lp.67) i 104 (lp.111) miejscu na 138 inwestycji.
http://poiis.nfosigw.gov.pl/gfx/poiis/userfiles/files/skor...
-------------------------------------------------
(*) szczegół, pierwotnie miało być 40'349'446.84