Witam,
no więc pani dyrektor Beczek, znowu popisała się swoją nadzwyczajną pomysłowością i postanowiła ograniczyć uczniom parkowanie na terenie szkoły.Ponoć ma to zapobiec przed parkowaniem tam samochodów z poza szkoły, nie myśląc nawet jak bardzo się ośmieszyła na forum dyrektorskim :) Otóż dajmy prosty przykład sytuacji, do szkoły składa wizytacje np kurator oświaty, lub inny dyrektor, Pan Burmistrz, albo ktokolwiek inny, dostaje mandat(mówię tak, bo dyrekcja obiecywała że będzie wlepiać te mandaty) :0 Nie będę pisał tu o lepszej organizacji tego parkingu, bo pewnie i tak przerośnie to panią dyrektor, ale chce zapytać was, co sądzicie o takim przedsięwzięciu oraz jak byście się czuli gdybyście dostali mandat przez brak karty parkingowej, o której nawet nie zostaliście poinformowani należycie ?
P.S. wklejam link ze strony szkoły dla zainteresowanych : http://www.zs1mm.home.pl/nowa/index.php?id=1033