A ja uważam, że najlepiej z tym do chirurga. No chyba, że to nie jest zbyt duży odcisk, to można się pokusić o pedicurzystkę.
Wszystko zleży od tego czego się oczekuje. Pedicurzystka raczej nie usunie odciska do samego końca ( chociażby dlatego, że korzeń odciska wrasta dość głęboko i żeby go usunąć to może to się skończyć rozkrwawieniem - co jest ryzykowne), może go tylko podciąć powierzchownie -aby ulżyć w bólu.
U chirurga jest większa szansa i mniejsze ryzyko pod względem higienicznym, na usunięcie całego odciska. Ale nie daje to również 100% pewności, że on nie odrośnie, ponieważ jeżeli jego powstanie spowodowane było deformacją stopy i/lub uciskiem buta w dany punkt, to może on ponownie uprzykrzać Ci życie.
Wiem coś o tym , bo w swojej kilkunastoletniej karierze miałam wiele takich przypadków....