13°C

27
Powietrze
Cóż... Bywało lepiej.

PM1: 12.29
PM25: 16.28 (38,7%)
PM10: 17.42 (108,52%)
Temperatura: 12.62°C
Ciśnienie: 1005.02 hPa
Wilgotność: 89.50%

Dane z 06.05.2024 05:10, airly.eu

Szczegółowe dane meteoroliczne z Mińska Maz. są dostępne na stacjameteommz.pl


facebook
REKLAMA

Forum

Palenie!!!

16 postów
mińsk mazowiecki Postów: 223
piotrek152
mińsk mazowiecki, postów: 223
Niedziela, 25 listopada 2012 13:26:52
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Dziś mija miesiąc i trzy dni jak nie palę papierosów i dostałem takiego doła że masakra (kuźwa wypiłem kawę), ręce się trzęsą, cały spocony. Dwadzieścia lat chyba robi swoje.
Macie jakieś sensowne rady.
Żabodukt Postów: 78431
kumak
Żabodukt, postów: 78431
Niedziela, 25 listopada 2012 14:06:03
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Ja też nie palę od miesiąca.Udało się ponieważ wiodę spokojne życie.Przez lata palenia organizm przyzwyczaił się do trucizny i wiadomo że nikotyna działa przeciwbólowo.Nie rzucam palenia pierwszy razale zawsze podoba mi się moment kiedy zaczynam wyczuwać zapach innergo palacza- to odstrasza od palenia.
Rada... jak udało Ci się nie palić to postaraj się żeby to potrwało dłużej
Mińsk Mazowiecki Postów: 256
katarzyna85
Mińsk Mazowiecki, postów: 256
Niedziela, 25 listopada 2012 14:40:54
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Nie potrafię nic poradzić, chyba oprócz tego, że trzeba zacisnąć zęby i przetrzymać kryzys. W takich sytuacjach najlepiej porobić coś, co zajmie myśli, coś przyjemnego. Trzymam kciuki!
Postów: 2329
yanoosh1
postów: 2329
Niedziela, 25 listopada 2012 15:05:03
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
rzuciłem w styczniu - też paliłem ze 20 lat. Miałem chyba ze dwa kryzysy - objawy podobne jak u ciebie, ale wytrzymałem.
Katarzyna dobrze mówi, zaciśnij zęby,od siebie dodam- jedz owoce (mi pomagały mandarynki) i nie daj się.
Postów: 2329
yanoosh1
postów: 2329
Niedziela, 25 listopada 2012 15:30:11
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
mi się przypomniało
najgorsze masz za sobą. Teraz to już tylko lepsze samopoczucie, no i znaczne oszczędności.
MMz Postów: 488
mk11
MMz, postów: 488
Niedziela, 25 listopada 2012 19:35:53
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
oszczędności żadnych nie zauważyłem u siebie.. po prostu te same pieniądze wydaję na inne rzeczy.. niestety przytyło się parę kilo bo zacząłem podjadać czego wcześniej, tzn. jak paliłem , nie miałem w zwyczaju robić. poza tym zaciśnięte zęby i do przodu!
Postów: 2329
yanoosh1
postów: 2329
Środa, 28 listopada 2012 13:09:16
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Piotrek
no i jak dałeś radę?
mińsk mazowiecki Postów: 223
piotrek152
mińsk mazowiecki, postów: 223
Środa, 28 listopada 2012 15:46:19
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Czasem (nie wiem skąd )przyleci taka chęć, ale twardo mówię NIE. .
Żabodukt Postów: 78431
kumak
Żabodukt, postów: 78431
Środa, 28 listopada 2012 15:52:39
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
polecam lampkę czerwonego wina-pomaga na krążenie i głód nikotynowy.Najtrudniej nie palić kiedy obok ktoś pali...z początku kusi ale trzeba się powstrzymać.Dobrze też zainstalować w lodówce jakiś zamek czasowy bo drzwi jakby za często się otwierają.chyba zacznę chodzić na basen.
Mińsk Mazowiecki Postów: 87
barthoss
Mińsk Mazowiecki, postów: 87
Środa, 28 listopada 2012 15:56:24
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
sam nie mam takich problemów, ale wszystkim Wam kibicuję w rzucaniu nałogu.
Mińsk Mazowiecki Postów: 68
marcin.jakubowski
Mińsk Mazowiecki, postów: 68
Środa, 28 listopada 2012 16:44:15
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
NIE PALĘ PONAD DWA MIESIĄCE;-) Dla mnie najlepszą metodą w opisanej sytuacji jest chwila refleksji i przypomnienie sobie wszystkich korzyści jakie mam z niepalenia. W takich chwilach cieszę się z tego że okropny nałóg odchodzi w męczarniach i to oznacza że jestem coraz bardziej od niego uwolniony.
Sorry za psychoanalizę;-) ale u mnie to działa.
Postów: 2329
yanoosh1
postów: 2329
Środa, 28 listopada 2012 17:32:49
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
no to trzymam kciuki i za p. Burmistrza. Ja po 10 miesiącach niepalenia uważam się za zaleczonego nałogowca. Już do tego nie wrócę.
MIńsk Mazowiecki Postów: 4954
Zagłoba
MIńsk Mazowiecki, postów: 4954
Środa, 28 listopada 2012 22:18:26
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Na wstępie gratuluję wszystkim którym się udało. Ja nie palę już ... 12 lat, po wielu latach intensywnego nałogu. Pamiętam, jak zastanawiałem się nad tym, w jaki sposób skończyć palenie. Jak do tego się zabrać, żeby zrobić to raz a porządnie. Żeby przypadkiem nie powrócić do nałogu po tygodniu, miesiącu, roku. Następna próba była by trudniejsza (tak sobie kombinowałem), bo jej punkt zerowy przesunął by się właśnie o ten tydzień, miesiąc, lub rok. Pamiętam obawy jak zareaguje mój organizm w pierwszych dniach po odstawieniu używki. W sumie udało mi się za pierwszym razem. i doszedłem do takich wniosków: 01. Najważniejsza jest motywacja (ta w głowie), to czy... i jak mocno chcę skończyć palenie. Czy ta myśl podparta względami np. zdrowotnymi, ekonomicznymi, trendem w pracy lub wśród znajomych, jest silniejsza od chęci jakże łatwego i miłego zaciągnięcia się dymkiem. 02. Od samego początku nie starałem się omijać miejsc związanych z nałogiem. Wychodziłem nawet z kolegami z pracy do palarni, z tym że gdy mnie częstowali zawsze z uśmiechem (i dumą wewnętrzną) odmawiałem. Najgorsze było korzystanie z mojego samochodu który był przesiąknięty zapachem nikotyny (kolor tapicerki brązowy a nie szary). W tamtym okresie tuż po zaprzestaniu palenia jeździłem codziennie po czterysta, pięćset kilometrów i była zima. Ale dałem radę. 03. W momentach kiedy mocno mnie przycisnęła myśl żeby zapalić, stosowałem mocno zmieniające smak cukierki np. miętowe Halsy, inne b. mocno kwaśne, czekoladę (ma jakieś składniki wspomagające), wysiadałem z samochodu na kilka przysiadów i skłonów, albo zajmowałem się jakąś robotą. 04. Nie wolno polegać w trakcie porzucania nałogu na takich środkach jak plastry z nikotyną, cukierki z nikotyną, plastikowe papierosy itp. ONE ZA NAS NIE ZAŁATWIĄ TEMATU! To ja muszę chcieć, a one mogą ewentualnie pomóc, złagodzić skutki uboczne. Jeżeli powrócimy do palenia, to później zawsze będziemy mogli na nie zrzucić odpowiedzialność za niepowodzenie, mówiąc że to one (nie ja) są do d... !
MIńsk Mazowiecki Postów: 4954
Zagłoba
MIńsk Mazowiecki, postów: 4954
Czwartek, 29 listopada 2012 01:00:05
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
A! Dopiero po roku lub dwóch zacząłem ponownie czuć zapachy. Węch palacza jest przytępiony. Byłem miło zaskoczony.
Mińsk Mazowiecki Postów: 3025
Marian_Koniuszko
Mińsk Mazowiecki, postów: 3025
Czwartek, 29 listopada 2012 13:08:28
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Życzę powodzenia chłopaki. Jak czytam o waszych przejściach to się cieszę, że sam nie dałem się w to wciągnąć ;)
Żabodukt Postów: 78431
kumak
Żabodukt, postów: 78431
Czwartek, 29 listopada 2012 18:39:52
0
0 0
+ -
Tylko dla zalogowanych użytkowników
Marian-przejścia to za duże słowo.
Przyznam się że palenie sprawiało mi przyjemność- zwłaszcza poranna kawa z papierosem i miłym towarzystwem.Miło wspominam taras w Przyjaźni lub samą Przyjaźń gdzie w kłębach dymu odbywały się ciekawe rozmowy.Nie palę z powodów finansowych-papierosy stały się dla mnie za drogie i nie palę bonie mam stresującej pracy.
Absolutnie nie czuję się w niczym lepszy od tych którzy palą.Na pewno obce mi są tezy że skoro ktoś powraca do papierosów to ma słaby charakter i jest nic nie warty- z samym sobą nie ma co walczyć.O zdrowiu to najczęściej się myśli jak go już nie ma.

Watek został zamknięty ze względu na długi czas (minimum pół roku), jaki upłynął od ostatniego postu.

Aktualności

OK