A czy ktoś rozmawiał z panią Wandą lub dyrekcją? Pisanie na forum o takiej sprawie nie ma sensu. Jak pisał poeta: "Nie mów nic złego, gdy nic pewnego". Oby owa pani Wanda nie postawiła Cię przed sądem za takie teksty... .
Zachowując drogę służbową chronisz siebie i naprawdę możesz coś zdziałać. Dziwi mnie, że "większość dzieci się skarży", a pani Wanda nadal pracuje. W obecnych czasach pracodawcy dbają o wizerunek firmy, trzeba zgłosić problem dyrekcji (następnie mamy organ prowadzący i organ sprawujący nadzór pedagogiczny).