Jeśli to prawda z tymi fotoradarami, to jak najbardziej popieram. Zarówno 1PLM jak i Warszawska za Orlenem to dosyć newralgiczne miejsca. Na Warszawskiej po światlach, na wysokości Mickiewicza, to większość kierowców już zapomina że to jeszcze teren zabudowany (prawie do końca poligonu) i pedał w podłogę. To samo na 1PLM. Jeszcze 15 lat temu za Chemikiem w stronę Serbinowa to tylko puste pola były. Teraz zagęszczenie tego terenu jest ogromne, nie zapominając o Szpitalu i wyjeździe z niego (np. karetek pogotowia). Z tego co pamiętam to ograniczenie na PLM jest do 40km/h i mało który kierowca do niego się stosuje. I tak jak napisał RAFRE, fotoradarami przejmują się tylko osoby, które przeginają z prędkością. Ci którzy jeżdżą normalnie, nie mają o czym myśleć i się czymś przejmować...