czy dziecko nie powinno sie w ogole uczyc czytac tekstów pisanych duzymi literami? Naukę czytania nalezy zaczynac tylko po opanowaniu malych?
Mamy doradźcie, bedzie troche offtop ale w temacie czytania. Corka 4,5l rozpoznaje juz wszystkie litery i stara sie pisac coraz więcej słów. Ale drukowanymi. Chce ją poprowadzic ale nie mam pomyslu jak się zabrać za temat. Wiem ze czytanie powinno isc raczej malymi literkami ale boje sie, ze to pomiesza jej szyki z pisaniem. Chętnie przyjmę wszelkie sugestie, strategie, przykladowe elementarze lub ewentualnie ksiazki pisane drukowanymi, mamy na razie tylko "Nauka czytania " od NK ale tam litery pisane. Z góry dziękuję!